Strona 1 z 1

Giermaniec poligonowy ausf. E

PostNapisane: wtorek, 31 marca 2009, 14:38
przez Adam Obrębski
Czekając na figury, których mam zamiar użyć do winietki pacyficznej wymalowałem taką pacynkę. Poligon ten to jakaś tam żywica, dobrałem sobie kolorki na "tak jak mi się wydaje" i zacząłem trenować całościowe cieniowanie akrylami. Cudo toto nie jest, dokładności brakuje... łapy się trzęsą... nawet babole w postaci łączenia form się miejscami ukazały, no ale oceńcie proszę malowanie bo na tym się głównie skupiłem. Oczywiście są kaprawe oczka - znak rozpoznawczy mojego "figurkowania", ale moim zdaniem efekty i tak lepsze niż przy emaliowo-olejnych próbach :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Giermaniec poligonowy ausf. E

PostNapisane: wtorek, 31 marca 2009, 15:45
przez Radek Pituch
Cześć Adam

Proponowałbym żebyś do ćwiczenia wybierał figurki o wyraźniejszych, ostrzejszych fałdach. Lepiej i łatwiej będzie CI się pracowało. Ta figurka, którą pokazałeś ma dosyć obłe fałdy, przez co jest trudna do pomalowania dla kogoś kto chce się nauczyć cieniować, takie jest moje zdanie.
Jakich pędzli używasz? Chodzi mi o rozmiar.

Radek

Re: Giermaniec poligonowy ausf. E

PostNapisane: wtorek, 31 marca 2009, 15:59
przez Adam Obrębski
00 i 000, ale są już trochę leciwe... właściwa robota będzie musiała być poprzedzona wycieczką do plastycznego. Malując mam świadomość, że potrzeba dobrych pędzli, ale nie chciałem się już "chwalić" czym maluję bo wiadomo, że złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy :mrgreen: