Strona 1 z 1
Wariacje na temat

Napisane:
piątek, 14 lutego 2014, 17:38
przez MagJa
Re: Wariacje na temat

Napisane:
piątek, 14 lutego 2014, 21:40
przez OKOKI
Czego się najarałeś???Jakieś dobre zioło musiało być

Re: Wariacje na temat

Napisane:
piątek, 14 lutego 2014, 22:32
przez Caramba
W ogóle do mnie nie przemawia ta forma wyrazu. Ale gratuluję pomysłowości!
M.
Re: Wariacje na temat

Napisane:
niedziela, 16 lutego 2014, 15:46
przez szarik
To drugie ciekawe, szkoda że tak niestarrannie wykonane.
Re: Wariacje na temat

Napisane:
niedziela, 16 lutego 2014, 16:23
przez Nugget
To ma jakos przemawiać, nieść treść ? Bo widzę tutaj tylko jakieś połączone przypadkowe elementy.
Re: Wariacje na temat

Napisane:
poniedziałek, 17 lutego 2014, 15:46
przez Andrzej Wasilewski
Sztuka współczesna?

Re: Wariacje na temat

Napisane:
czwartek, 20 lutego 2014, 09:01
przez Sherman
Niewątpliwie Kuksi to to nie jest, można by wręcz odnieść wrażenie, że to droga, której nie powinien obierać pewien Ludwik (nie, nie ten do mycia naczyń) i pewien pies (który nie jeździł koleją, a na pewno nie polską). Parafrazując Steva Jonse'a zapytanego przez dziennikarza podczas występów Sex Pistols w Paryżu w 1977, "We're not into modelling, we're into chaos".
Re: Wariacje na temat

Napisane:
piątek, 21 lutego 2014, 22:13
przez szarik
W zeszłym roku miałem okazję oglądać "rewelacje" pana Hirsta w galerii Tate Modern w Londynie i zobaczyłem gnijący łeb bydlęcy, deptałem po zdychających motylach, które wykluwały się na bierząco i chyba też miały coś symbolizować.
W gablocie stał także marynowany rekin i mimo że niedaleko od tego miejsca pływają żywe piękne rekiny i inne stwory, ludzie walili drzwiami i oknami, ja miałem zaproszenie.
Ale najlepsze jest to, że po tej wystawie za jeden jego obrazek na którym jest kilka kolorowych groszków, mógłbym kupic moją gminę...
Cóż, idzie nowe.
Beksiński i Giger też zaczynali od eksperymentów.