Modelarstwo z pasją

Witam. Jestem nowy na stronie i przez kilkanaście pierwszych dni tylko oglądałem galerie modelarskie i czytałem komentarze do nich. Odniosłem wrażenie, że na forum figurek tematyka prezentowanych prac jest dosyć monotonna. Postanowiłem więc wprowadzić nieco urozmaicenia i zamieścić kilka fotografii PREDATORA. Jest to figurka z winylu firmy SOL w skali 1:6 z kilkoma moimi dodatkami waloryzującymi (naszyjniki z kłami i czaszkami, bojowy dysk do miotania, nowe naramienne działko laserowe). Malowanie – pędzel i emalie Humbrola. Aha, prezentowany Predator jest kinową wersją tego wojowniczego stworka (drugi film).









Pozdrawiam, AanreE

Takie power-rangers. Dużo plastiku bez klimatu.

Witaj
Malowanie bardzo mi się podoba (zwłaszcza skóra i twarz), tym bardziej, że osiągnąłeś taki efekt humbrolami. Jednak sama figurka we mnie też budzi mieszane uczucia - bardzo lubię postać predatora (zwłaszcza z jedynki), ale tu wygląda raczej obleśnie, niż groźnie. Ociężały jakiś, słabo opancerzony, no i brak hełmu wyraźnie mu nie służy

Moim zdaniem malowanie tego potwora wyszło bardzo fajnie.

Dziękuję, Panowie, za zainteresowanie i komentarze do figurki. Co do postaci (rzeźby) Predatora, to wiadomo, że w Polsce nie ma co grymasić, bierze się to, co los i przypadek podrzucą. Nawiasem mówiąc, TEN Predator i tak jest zdecydowanie lepszy od dwóch pozostałych ze stajni firmy SOL. Z drugiej zaś strony trzeba brać pod uwagę fakt, że figury winylowe z reguły są statyczne. Nie da się tutaj uzyskać takich efektów jak w dynamicznych figurkach z żywicy czy metalu. No i bardzo trudno model winylowy poprawić, np. szpachlą, można go co najwyżej wzbogacić o dodatkowe elementy.

Pozdrawiam

Moim zdaniem gdybyś zastąpił tło jakimś czarnym lub ciemnym zielonym (dżungla ) i spróbował ze statywu z przytłumionym światłem to zmieniło by odbiór tej figurki... (znacznie straciła klimat przez to obecne tło) .Malowanie winylu -wrednego materiału wyszło Ci bardzo fajnie.

Dzięki za dobrą radę. Jasne, że fotografie są średnie, łagodnie mówiąc, ale jak na razie nie dysponuję dobrym aparatem o statywie już nie wspominając. Ale może w najbliższej przyszłości...

Pozdrawiam

spiton napisał(a):Takie power-rangers. Dużo plastiku bez klimatu.

To, że ktoś ma zajawkę na figurki fantasy, nie znaczy, że to nie ma klimatu...

A propos Predatora, świetna robota;)

Wyszedł bajerancko, bardzo fajnie wyglądają metale, tak metalowo:)
Szkoda tylko, że cały jest jednolicie błyszczący, wygląda przez to bardzo plastikowo.
A ile ten kosmita ma wzrostu?

prawdziwy-sok napisał(a):A ile ten kosmita ma wzrostu?

Figurka jest w skali 1:6 natomiast mnożąc ją przez sześć wyszło mi, że Gość miałby dobrze ponad dwa metry wzrostu.

Pozdrawiam

jakuber napisał(a):

spiton napisał(a):Takie power-rangers. Dużo plastiku bez klimatu.

To, że ktoś ma zajawkę na figurki fantasy, nie znaczy, że to nie ma klimatu...

A propos Predatora, świetna robota;)

Źle to ująłem. Iras wyraził się precyzyjniej ;-)). Predator jest OK, i warsztat malarski w tej figurce jest bardzo dobry.
Tylko całość na zdjęciach wygląda groteskowo, a nie strasznie. A to jednak potwór ,0((