Figurka powstała z braku laku, bo akurat taką kiedyś kupiłem w modelarskim - chciałem spróbować czegoś w 1:16. Była kwarantanna, 2 tygodnie przymusowego wolnego i mogłem w końcu się czymś zająć. Nie dorobiłem paska do broni, albowiem mi się nie chciało szarpać z folią aluminiową - już nie wiedziałem czym przyciąć, aby było równo i szlag jasny mnie trafiał.. Jak wyszło - oceńcie sami