StuGmania - Baby-StuG, Tamiya 1:48 - rozgrzewka
Napisane: środa, 28 września 2011, 00:28
Na wstępie podziękowania dla Kolegów - pomysłodawców tej zabawy: KrisFX i Vis13.
Wciąż waham się co do tego poważnego modelu, chyba rzucę monetą a w międzyczasie żeby przypomnieć sobie jak sie maluje modele - takie małe coś:
Stugchen
Mały StuG III Ausf. G, Tamiya 1:48. Model kupiłem sobie na wakacje. Wyjechałem na tydzień i musiałem mieć coś prostego, łatwego do montażu i stosunkowo wyrafinowanego w tej prostocie. Tamiya i ich "czteryósemki" dokładnie wypełniają te założenia.
Model złożyłem całkowicie OOB (ok, dorzuciłem siatki ze złomu) i pomalowałem czarnym chaos black.
To jest całkowicie luźna praca, luźna interpretacja. Myślę o zimowym malowaniu, czymś co nigdy mi się nie udało tak fajnie jak bym chciał. Coś do poćwiczenia malowania.
Baby-StuG
Zapraszam do zaglądania i komentowania a w międzyczasie przygotuję post o tym właściwym pojeździe, którego model chcę zbudować.
Wciąż waham się co do tego poważnego modelu, chyba rzucę monetą a w międzyczasie żeby przypomnieć sobie jak sie maluje modele - takie małe coś:
Stugchen
Mały StuG III Ausf. G, Tamiya 1:48. Model kupiłem sobie na wakacje. Wyjechałem na tydzień i musiałem mieć coś prostego, łatwego do montażu i stosunkowo wyrafinowanego w tej prostocie. Tamiya i ich "czteryósemki" dokładnie wypełniają te założenia.
Model złożyłem całkowicie OOB (ok, dorzuciłem siatki ze złomu) i pomalowałem czarnym chaos black.
To jest całkowicie luźna praca, luźna interpretacja. Myślę o zimowym malowaniu, czymś co nigdy mi się nie udało tak fajnie jak bym chciał. Coś do poćwiczenia malowania.
Baby-StuG
Zapraszam do zaglądania i komentowania a w międzyczasie przygotuję post o tym właściwym pojeździe, którego model chcę zbudować.