Modelarstwo z pasją

Witajcie,

Jeśli można, chętnie założę tutaj swój warsztacik.
W szafie zalega mi kilka modeli stuga, lubię formę tego pojazdu, bryła pozwala na całkiem spore popuszczenie fantazji przy weatheringu.
Jedynie mam problemy z określeniem jak bardzo mogę się w modelu do możliwie bliskiego odwzorowania konkretnego pojazdu.

Myślałem nad wykorzystaniem poniższego zestawu:
Dragon oraz Revellowski Stug z obłym jarzmem:


Zupełnie nie orientuję się jak i co trzeba by popoprawiać aby uzyskać jakiś fajny efekt.
Jest możliwe, że ostatecznie zaszaleję, i jak zwykle stworzę tylko coś z fantazji.
Przyznam, że interesowałoby mnie malowanie piaskowe a na to zimowe kamo.

Witamy serdecznie kolegę z "braci mniejszych".
Warsztacik jak najbardziej
Niestety nie jestem zbyt obyty w skali, więc mogę nie miec wiedzy co znajduje się w środku modeli które prezentujesz, ale tak ogólnie...
Jeżeli Dragon to po prostu przeskalowane 35 to masz bardzo ładnego wczesnego StuGa którego można zbudowac bez poprawek (widzę fajne blaszkowe osłony) skupiając się na malowaniu.
Dwa zdjęcia które odpowiadają zawartości Dragona.
Ten, jakby żywcem z pudełka

Ten także zimowy, pozostały tylko kawałki osłon, ale ciekawy układ kół zapasowych i dodatkowe gąsienice.

zdjęcia: bundesarchiv, panzer35.ru

Jeżeli chcesz wykorzystac odlewaną osłonę, może byc trochę trudniej... Właściwie powinieneś wtedy zrobic zimmerit "waflowy", a nie mam zupełnie pojęcia, jak mogłoby wyglądac to w skali 72.