Re: StuG/StuH masz ciekawe zdjęcie, informację, podziel się
Napisane: wtorek, 1 stycznia 2013, 14:50
Witam w nowym roku i mam nadzieję, że zobaczymy wysyp StuGów w projekcie.
Andrzej, odnośnie Franken StuGa mam takie spostrzeżenia:
1. Wanna tak jak napisałeś najprawdopodobniej PzKpfw III Ausf.M
2. Nadbudówka standardowa StuG III Ausf.G z późnym dachem (widać wystające łby śrub oraz właz radiooperatora jest otwierany na boki). Na dachu nie widać otworu pod wyrzutnik granatów ani śladu zaspawywania czy zamykania tego otworu. NIe ma też "Pilzen" pod dźwig. Generalnie wygląda jak ten dach, który Cyber-Hobby dało w modelu Mid-Late. Podstawa pod obrotowy MG najpawdopodobniej usunięta i zalane jest to dużą porcją betonu. Ponieważ dach był spawany z kilku elementów sądzę, że element gdzie normalnie była kopułka dowódcy z jakichś powodów zastąpiono takim z włazem prawdopodobnie jak w Ausf.F. Drzwiczki obu włazów są inne na jednych nie widać dźwigni do zamykania ich od wewnątrz. Osłona stanowiska radiooperatora prawdopodobnie jednolita 80mm. Nie dopatrzyłem się na zdjęciu łbów śrub, które widać po drugiej stronie. Faktycznie element pod jarzmem wydaje się wyższy niż standardowy. Prawa strona nadbudówki w przeciwieństwie do lewej nie jest oblana betonem. Duża ilość betonu na lewym boku oraz na dachu pozwala domyślać się, że być może lewa strona nadbudówki została poważnie uszkodzona i załatano to między innymi duża ilością betonu oraz prawdopodobnie dlatego wspawano niestandardowy element z włazem zamiast oryginalnego oraz dołożono polowy rodzaj osłon. Na prawej stroni nadbudówki nie widać śladów po montowaniu takich osłon. Wygląda to tak jak by mocno uszkodzona lewa strona była wzmacniana i osłaniana na różne sposoby. Prawa natomiast wygląda zupełnie normalnie i ma tylko zamocowany dla osłony pas gąsienic. Przed włazem radiooperatora dospawana na dachu metalowa ramka w kształcie trapezu. Podpis pod zdjęciem sugeruje formę montażu karabinu maszynowego. Takie wytłumaczenie ma w sumie sens, w momencie braku obrotowego MG. Skośna osłona wizjera kierowcy wykonana w warsztacie polowym widywana również na innych StuGach. Wydaje mi się również, że przed jednolitą płytą 80mm stanowiska radiooperatora dospawana jest pod kątem metalowa płytka. Te dwie ostatnie modyfikacje wyglądają identycznie jak te na StuGu z Kołobrzegu. Jego zdjęcie jest znane i znajduje się w tym numerze Panzerwrecks na stronie 13-tej.
3. Płyta nadsilnikowa spawana tradycyjnie na styk z fabrycznie dospawanymi miejscami montażu relingu, reling też chyba fabryczny. Tylna skośna płyta na tyle wanny wczesnego typu z czterema rzędami po trzy nity. Zamocowana na niej korba rozruchowa w sposób charakterystyczny dla zakładów MIAG
4. Koła napędowe wczesnego typu z deklami, rolki podtrzymujące wczesne ogumowane
5. Na płycie nad przekładnią jest faktycznie jakaś forma dopancerzenia wokół otworów wentylacyjnych, wydaje mi się, że jest to również beton raczej niż dospawana blacha
6. Uchwyty do mocowania zapasowych kół przeniesione na tył obu błotników
To na tyle ode mnie. Chętnie posłucham co myślą na ten temat inni koledzy, bo w sumie może każdy zwraca uwagę na inne elementy.
Zeskanowałem zdjęcia w wysokiej rozdzielczości i podeślę Ci zaraz na e-mail.
Przy okazji czy byłaby szansa, żebyście zrobili konwersję przodu StuGa jednolitego 80mm spawanego tradycyjnie, a nie na zakładkę? Myślę że nie mamy co liczyć na Dragona w tej kwestii i będą jechali z tym niepoprawnym przodem dla wesji z przed kwietnia 1944 tak jak to zrobili w modelu Dec'1943. Myślę, że byłby spory zbyt na taką konwersję bo temat już nie raz poruszany u nas na forum jak i na Missing-Lynx i pewnie też gdzie indziej. Sam lekką ręką zamówiłbym z pięć takich konwersji. Robienie tego za każdym razem jest dość "upierdliwe" Jak by co to służę elementami na start. A jest sporo takich ciekawych spawanych tradycyjnie StuGów do zrobienia.
Krzysiek
Andrzej, odnośnie Franken StuGa mam takie spostrzeżenia:
1. Wanna tak jak napisałeś najprawdopodobniej PzKpfw III Ausf.M
2. Nadbudówka standardowa StuG III Ausf.G z późnym dachem (widać wystające łby śrub oraz właz radiooperatora jest otwierany na boki). Na dachu nie widać otworu pod wyrzutnik granatów ani śladu zaspawywania czy zamykania tego otworu. NIe ma też "Pilzen" pod dźwig. Generalnie wygląda jak ten dach, który Cyber-Hobby dało w modelu Mid-Late. Podstawa pod obrotowy MG najpawdopodobniej usunięta i zalane jest to dużą porcją betonu. Ponieważ dach był spawany z kilku elementów sądzę, że element gdzie normalnie była kopułka dowódcy z jakichś powodów zastąpiono takim z włazem prawdopodobnie jak w Ausf.F. Drzwiczki obu włazów są inne na jednych nie widać dźwigni do zamykania ich od wewnątrz. Osłona stanowiska radiooperatora prawdopodobnie jednolita 80mm. Nie dopatrzyłem się na zdjęciu łbów śrub, które widać po drugiej stronie. Faktycznie element pod jarzmem wydaje się wyższy niż standardowy. Prawa strona nadbudówki w przeciwieństwie do lewej nie jest oblana betonem. Duża ilość betonu na lewym boku oraz na dachu pozwala domyślać się, że być może lewa strona nadbudówki została poważnie uszkodzona i załatano to między innymi duża ilością betonu oraz prawdopodobnie dlatego wspawano niestandardowy element z włazem zamiast oryginalnego oraz dołożono polowy rodzaj osłon. Na prawej stroni nadbudówki nie widać śladów po montowaniu takich osłon. Wygląda to tak jak by mocno uszkodzona lewa strona była wzmacniana i osłaniana na różne sposoby. Prawa natomiast wygląda zupełnie normalnie i ma tylko zamocowany dla osłony pas gąsienic. Przed włazem radiooperatora dospawana na dachu metalowa ramka w kształcie trapezu. Podpis pod zdjęciem sugeruje formę montażu karabinu maszynowego. Takie wytłumaczenie ma w sumie sens, w momencie braku obrotowego MG. Skośna osłona wizjera kierowcy wykonana w warsztacie polowym widywana również na innych StuGach. Wydaje mi się również, że przed jednolitą płytą 80mm stanowiska radiooperatora dospawana jest pod kątem metalowa płytka. Te dwie ostatnie modyfikacje wyglądają identycznie jak te na StuGu z Kołobrzegu. Jego zdjęcie jest znane i znajduje się w tym numerze Panzerwrecks na stronie 13-tej.
3. Płyta nadsilnikowa spawana tradycyjnie na styk z fabrycznie dospawanymi miejscami montażu relingu, reling też chyba fabryczny. Tylna skośna płyta na tyle wanny wczesnego typu z czterema rzędami po trzy nity. Zamocowana na niej korba rozruchowa w sposób charakterystyczny dla zakładów MIAG
4. Koła napędowe wczesnego typu z deklami, rolki podtrzymujące wczesne ogumowane
5. Na płycie nad przekładnią jest faktycznie jakaś forma dopancerzenia wokół otworów wentylacyjnych, wydaje mi się, że jest to również beton raczej niż dospawana blacha
6. Uchwyty do mocowania zapasowych kół przeniesione na tył obu błotników
To na tyle ode mnie. Chętnie posłucham co myślą na ten temat inni koledzy, bo w sumie może każdy zwraca uwagę na inne elementy.
Zeskanowałem zdjęcia w wysokiej rozdzielczości i podeślę Ci zaraz na e-mail.
Przy okazji czy byłaby szansa, żebyście zrobili konwersję przodu StuGa jednolitego 80mm spawanego tradycyjnie, a nie na zakładkę? Myślę że nie mamy co liczyć na Dragona w tej kwestii i będą jechali z tym niepoprawnym przodem dla wesji z przed kwietnia 1944 tak jak to zrobili w modelu Dec'1943. Myślę, że byłby spory zbyt na taką konwersję bo temat już nie raz poruszany u nas na forum jak i na Missing-Lynx i pewnie też gdzie indziej. Sam lekką ręką zamówiłbym z pięć takich konwersji. Robienie tego za każdym razem jest dość "upierdliwe" Jak by co to służę elementami na start. A jest sporo takich ciekawych spawanych tradycyjnie StuGów do zrobienia.
Krzysiek