Kolejny rozgrzebany projekt, ale też coś drgnęło ostatnio.
Mój pierwszy model z próbą wykonania wnętrza ( przedziału bojowego). Bazą zestaw dragona ("Georg Bose"), pozostałe elementy to samoróbki na podstawie zdjęć.
Pewnie łatwiej by było kupić gotowe elementy wnętrza, ale własna praca daje dużo więcej satysfakcji... (choć błędy na pewno się trafią)
Początkowo chciałem na nim przećwiczyć lakier do włosów z białym kamo - trafiłem jednak na zdjęcie czołgu Georga Bose miał boczne fartuchy osłonne - ale wtopa Dragona
Zmiana zatem konepcji na
"podróż z fabryki na front" (co narzuca pewną stylistykę - brak obić, tylko delikatny wash, niewielkie przebarwienia)
Model ma przygotowaną już podstawkę z wagonu kolejowego, gabarytowo idealnie pasuje...
Zawsze coś takiego chciałem zrobić , ale tu mam największy zgryz ... przykryć takie wnętrze - chyba nie jestem w stanie
Stan prac: