Radek, sam widziałeś że z tymi kolorami ze zdjęcia raczej nie ma co się sugerować, w przypadku moich prac.
Tłumaczył, że to i to wygląda nieco inaczej w rzeczywistości też nie będę...bo w sumie kogo to.W moim interesie jest oddać realność formatem JPG, a że mi to wychodzi jak...wychodzi, cóż.
Patterson.
Wylałem still water do dołka.
Z ramki od oszklenia powyciągałem cienkie paski.
Włożyłem stopę wojaka, zacząłem dokładać odcinki ramki, z pędzla na to wikol - a na końcu z pędzla dałem znów still water.
Trochę się śpieszyłem, i na pierwszych fotach widać, że mętne było. Po czasie się wyklarowało.
Jak to u mnie bywa, raz wychodzą...raz nie - zdjęcia:



Tu i tam mokro, tu trochę ziemi, trochę tynków.
Następne gęsi, wlepienie na podstawkę, retusz, wlepienie ostatniej figury i finito.