Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez rafal_dr » niedziela, 29 stycznia 2012, 17:12

Skąd te krzaczki? żywopłot. Wyglada bardzo realistycznie. To może Pollack?

Całość wygłada bardzo ciekawie, obserwuję dalej :)
rafal_dr
 
Posty: 235
Dołączył(a): wtorek, 21 września 2010, 12:59
Lokalizacja: Sonthofen, Bayern, Deutschland

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez viking » niedziela, 29 stycznia 2012, 20:43

Fajnie, że ktoś zagląda, to tak na wstępie.

Patterson: Tak. Nie byłem pewny wyboru. Nie chciałem płacić za kota w worku. Nigdy nie miałem styczności z tym produktem. Ale kilka wątpliwości zozwiał Kicuś, bo podpatrzyłem, że obok swego Pakwagena posadził coś podobnego. Strzał był celny. Tak na prawdę to nie miałem w planach robić żywopłotu. Ale po pomacaniu w domu, jak wyglądają te krzaki, doszedłem do wniosku, że super sprawa na żywopłot. Posadziłem go w najbardziej neutralnym miejscu. Musiałem go trochę "upchać", ale osobiście uważam, że nie ma tragedii. Jeżeli, choć trochę czuć normandzki klimat to OK.

uki761: Dzięki. Po pooglądaniu Twoich ostatnich prac, gdzie nie sięgam do pięt, to miło poczytać nawet tak zwięzły komentarz.

rafal_dr: Tak, to krzaki firmy Polak. Na pewno po ten produkt sięgnę jeszcze nie raz. Można wykorzystać na wiele sposobów zawartość pudełka.
Avatar użytkownika
viking
 
Posty: 174
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 15:37

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez viking » czwartek, 2 lutego 2012, 21:47

Serwus. Posadziłem większe krzaki przy bramie. Najdrobniejsze suszki jakie znalazłem o tej porze roku. Średnio mi pasują, ale nie chciałem zostawiać gołej bramy. Farbowane (moczone) w mocno rozcieńczonej farbie z wodą. Wkleiłem drewniane okiennice i stłuczone szyby do okien. Rzecz jasna, że będę jeszcze dodawał potłuczone szkło w budynku, ale to praktycznie na koniec. Ogólnie nie wiele się już zmieni. Dojdą jeszcze jakieś małe drobiazgi, w niektórych miejscach poprawki i na koniec pigmenty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz postawię za bramą takiego brzydala (MiniArt). Świeci bo świeży.

Obrazek

Wózek podpatrzyłem na takim foto, znalezionym w sieci.

Obrazek

Pozdrawiam. Artur T.
Avatar użytkownika
viking
 
Posty: 174
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 15:37

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez rafal_dr » czwartek, 2 lutego 2012, 22:15

Nie obraź się, ale te "suszki" nie są spoko. O tej porze roku można znaleźć takie oto krzaczki.... ja znalazłem :) Chodzi o te zaraz za grenadierami. rozsną na trawiastych łąkach

Obrazek
rafal_dr
 
Posty: 235
Dołączył(a): wtorek, 21 września 2010, 12:59
Lokalizacja: Sonthofen, Bayern, Deutschland

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez viking » czwartek, 2 lutego 2012, 22:37

Poszukam, może znajdę jakiś zamiennik. Dzięki.
Avatar użytkownika
viking
 
Posty: 174
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 15:37

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez viking » poniedziałek, 13 lutego 2012, 20:20

Witam. Właściwie skończyłem. Bardzo przepraszam, że nie było zdjęć z budowy/malowania Pumy. Ale nie zdążył bym. Modele musiały zejść na drugi plan. Zapewniam, że nikt nie stracił nic cennego. Ponieważ, pokonały mnie te blaszane zasobniki Abera ( Pan Cerny miał rację, że będzie problem, obeszło się jednak bez ofiar w rodzinie). Malowanie to też nic innego jak Vallejo Air na to Sidolux 2x, kalki Sidolux, Dark Wash MIG'a i pigmenty. Po raz kolejny popelniłem sporo błędów z których, postaram się wyciągnąć wnioski. Dość biadolenia. Pooglądajcie. Jak najbardziej można krzyczeć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze moja interpretacja wózka MiniArt. Brąz Pactry, lakier do włosów, czerwień MM, wash, pigment. Na obręczach Metalizer Gun Metal MM + ołówek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam z góry za zdjęcia. Do finalnych foto do galerii, chyba kogoś zatrudnię. Nie daję rady. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
viking
 
Posty: 174
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 15:37

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez uki761 » poniedziałek, 13 lutego 2012, 20:34

Krzakom i siatce na Pumie mówię nie. Fajne kamo. Ciekawy jestem jak to w całości wygląda na podstawce.
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez viking » poniedziałek, 13 lutego 2012, 20:58

uki761 napisał(a):Krzakom i siatce na Pumie mówię nie.


Aż taka kiszka?

uki761 napisał(a): Fajne kamo. Ciekawy jestem jak to w całości wygląda na podstawce.


Tu mnie zaskoczyłeś. Mniemam, że chodzi Ci o kształty i rozkład plam, może kolorystykę? Bo kompletnie nie poradziłem sobie z rozcieńczeniem farby. Nie mam pojęcia co było nie tak, ale efekt podobny jak bym spryskiwaczem malował. Parskało okrutnie. Rzecz jasna, że jest jeszcze kilka czynników np. ciśnienie. Coś sknociłem, to pewniak.
Avatar użytkownika
viking
 
Posty: 174
Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 15:37

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez uki761 » poniedziałek, 13 lutego 2012, 21:56

Miałem na myśli rozkład i kształt plam -fajnie wyszło. Te dodatki naprawdę mnie nie przekonują, ale może w całości będzie dobrze.... Wiesz to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: Kilroy was here (Dragon, MiniArt) 1:35

Postprzez Korowiow » wtorek, 14 lutego 2012, 09:40

Jak dla mnie krzaki jeszcze przejdą ale ta szmata to trochę wygląda jak sieć na ryby.
Puma fajna. Wózek też trzyma fason.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości