Modelarstwo z pasją

Koledzy,

Bardzo dziękuję za wsparcie w miom temacie.
Niestety z przyczyn rodzinnych jestem zmuszony ,mam nadzieję, że tylko czasowo porzucić nasze piękne hobby.
W związku z tym nie uda mi się ukończyć pracy w terminie.
Proszę zatem administratorów o przniesienie mojego wątku do działu warsztatów dioramowych poza konkursem.
Może kiedyś uda mi się zakończyć projekt.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy mi kibicowali i pozdrawiam
Tomek

To straszne Tomek Mam nadzieję, że dopadła Cię przeszkoda szybko przemijająca i wkrótce wznowisz prace.

Pewnie to co powiem to banał, ale na pewno wszystko się dobrze potoczy. Trzymamy kciuki!

to bardzo niedobrze - powodzenia

Witam Koledzy po dłuższej przerwie.
Sytuacja prywatnie się stabilizuję i mogę powoli powrócić do mojego hobby.

Jako, że projekt jest z tych co do których chcę się mocno przyłożyć to popracowałem nad figurkami.
Dwie, które wcześniej uznałem za gotowe trochę poprawiłem - przemalowałem twarze i dokończyłem resztę.
Szału nie ma i d...y nie urywa ale na tym etapie lepiej nie umiem więc tak musi pozostać.
Na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko, że będę ćwiczył z figurami aż do momentu kiedy uznam, że już jestem w pełni zadowolony - wszystkie projekty jakie mam w głowie uwzględniają figurantów.

Kilka zdjęć :



Wiem, że kolo po lewej ma wytrzeszcz ale specjalnie wybrałem tak wyrzeźbioną głowę. Tak wyglądał młody, niemiecki żołnierz, który wyjrzał z za węgła i zobaczył JSU 152 wiedząc, że za chwilę będzie musiał spróbować go zniszczyć.









Wiem, że nad robieniem zdjęć trzeba jeszcze popracować ale na teraz robię jak umiem.

PS. Nie sugerujcie się pozami figur bo na tych szaszłykach to nie za specjaline, naturalnie udaje się ich ustawić.

Miło widzieć Kolegę z powrotem
Bardzo fajne figury. Twarze malowane olejami czy akrylami?
Pozdrawiam

Korowiow napisał(a):Szału nie ma i d...y nie urywa

Na prawdę, niepotrzebna skromność.
Według mnie wyglądają wyśmienicie, zwłaszcza akcesoria i ubrania megarealistycznie.
Jedyne co mi przyszło do głowy, że można poprawić to wydobycie malunkiem geometrii/bryły dłoni.
(zwłaszcza u tych środkowych gostków)
Są jaby zbyt walcowate.
Poza tym czapki z głów.

Cześć, cieszę się, że wróciłeś. Z przyjemnością poobserwuję Twoje dalsze zmagania z tą scenka.

Z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony Twojego warsztatu i cieszę się Tomek że wróciłeś.
Figurki i fotki bardzo o.k.

Czołem Panowie, dzięki za dobre słowo.

Jakub 24 napisał(a):...Twarze malowane olejami czy akrylami?

Jakub, twarze malowane olejami. Jeszcze nie daję rady akrylami. Raz wychodzi dobrze a innym razem delikwent wygląda jak czarnobiałe zdjęcie podkolorowane takie z różowymi policzkami i malinowymi ustami.

shivadog napisał(a):

Korowiow napisał(a):Szału nie ma i d...y nie urywa

Na prawdę, niepotrzebna skromność...

Jerzy, znam swoje ograniczenia. Poza tym jak się wzorujesz na Kelvinie Tanie czy Johanie Fohlinie to zawsze będzie ci mało - ja tak mam niestety.

shivadog napisał(a):Jedyne co mi przyszło do głowy, że można poprawić to wydobycie malunkiem geometrii/bryły dłoni.
(zwłaszcza u tych środkowych gostków)
Są jaby zbyt walcowate...
.

To samo powiedziała mi moja żona- "powinieneś zaznaczyć te kostki na dłoniach bo takie jakieś pulchne i walcowate"
Spróbuję coś z tym zrobić, chociaż jest kłopot bo tam właśnie rzeźbą w żaden sposób nic nie zaznaczono i farba "mnie" ucieka.

Tomek, fajnie, że wróciłeś do gry. Mam nadzieję, że zobaczę finał w Gdańsku na zawodach.

Czas zacząć walkę z materią tytułowej bestii.
JSU 152 Dragona w serii Orange Box to tak jak napisał kiedyś jeden z forumowych kolegów "samo zuo".
Wanna zbyt niska o 1,5 mm, spasowanie pozostawia bardzo wiele do życzenia ale trzeba jechać.

Podwyższyłem wannę :



W związku z tym, że podobają mi się takie styrane pojazdy i dużo jest zdjęć orginałów z pourywanymi i pogniecionymi błotnikami to i jak dokonałem dewastacji. Nawierciłem też otwory pod druciane uchwyty dla desantu. Zaszlifowałem również wszechobecne znaczniki, które wg. producenta powinny ułatwiać odpowiednie umiejscowienie elementów:









Wyciąłem plastikowe kratki pod siatki fototrawione:



W związku z wycinką błotników trzeba było uzupełnić dziury w kadłubie nad gąsiennicami:

Patrzę na Twoje prace i zastanawiam się, kiedy ja dorosnę modelarsko do takich malunków i przeróbek? Podziwiam.

W pełni się zgadzam z przedmówcą. Przepiękny warsztat oraz arcyciekawe wykonanie, czekam na więcej
P.S Twoja praca tak mnie natchnęła, ża zamówiłem też ten zestaw figurek

Cieszę się, że moje ulepki zachęcają innych do modelowania.

Viking - po porstu spróbuj. Dwa lata temu też myślałem, że nigdy nie dam rady robić tych wszystkich rzeczy a teraz jakoś daję radę.

MichałS69 - nie pożałujesz, to naprawdę fajny zestaw. Wykonanie bardzo dobre i pozy świetne. Warto się pokusić o te drobne przeróbki (paski do broni, pałąk do menażki z drucika, pasek do osprzętu tu i tam - dużo można zyskać na końcowym efekcie). Szkoda tylko ,że to ponad 50 zł i tak już za wszystkie Gen 2.