Modelarstwo z pasją

No dokładnie, ale 50 zł to nie aż tak strasznie dużo, będę się wzorował na twoich przeróbkach

Jak tam postępy? Codziennie zaglądam z nadzieją na nowy post

Dłubię tego JSU ale nie idzie mi tak jak bym chciał. Jednak wkrótce powinna być aktualizacja.

No to czekam Te orange box są toporne niby.

Trochę czasu mi zeszło na detalowaniu modelu. Dodałem imitację spawów, przewodów, uchwytów i parę rzeczy z zestawu części fototrawionych Eduarda. Poprawiłem trzonki narzędzi i dodałem lufę RB.
Wykonałem też fakturę blachy walcowanej. Nie jestem z niej w 100% zadowolony (robiłem to pierwszy raz) ale przeglądając zdjęcia orginałów doszedłem do wniosku, że było całe mnóstwo różnych faktur, także moja może być.
Teraz pozostał tylko układ jezdny i kilka drobiazgów, jak lina holownicza, trochę "bambetli" i JSU bedzie gotowy do malowania.

Obecnie prezentuje się tak :













Faktura:



Wszystkie uwagi przyjmę na klatę.

No no świetnie wygląda, pięknie zwaloryzowałeś Jsu, faktura bardzo mi się podoba. Spawy rewelka , jaką masą je wykonałeś?

Super!

Powoli to wszystko idzie ale jakoś idzie. JSU jest już gotowy do malowania :















Tak będzie się prezentował na swoim miejscu :



Trochę zbliżeń na prawie gotowe już części podstawki - jeszcze tylko potrzebne są resztki roztapiającego się śniegu i błota. No i oczywiście błotnista droga.



















Wstępne ustawienie pozorantów :






Jeszcze sporo pracy i jakoś mi się nie spieszy ale powoli dłubię.
Wszystkie sugestie mile widziane.

Coś niesamowitego się szykuje. Zdążysz na zawody w Kołczygłowach albo w Gdańsku

Dla mnie najładniejsza praca z ostatnio pokazywanych na forum. Niesamowita. A sugestia taka: kończ bo nie mogę się doczekać finału.

Świetne!

Genialne!!!

Telewizyjnie powiem, że zjawiskowo Tylko się zastanawiam, czy tych żołnierzy nie jest zbyt duża gromada i do tego widoczna za niewielką chatką. Ale i tak jest super Skąd wziąłeś takie fajne krzaczory ? Czekam na drogę i śnieg, bo sam będę takie coś robił.

Trudno nie podzielać zachwytu kolegów przy takiej pracy ale żeby nie było że tylko same peany to wrzucę coś od siebie. Mianowicie widzę że problem masz podobny do mojego a mianowicie oczy figurantów ot taka jedna mała rysa na całości.

PS.
Czekam na resztę bo zapowiada się ciekawie i mam nadzieje zobaczyć na żywo kiedyś.

Miszczuniu! Jak to dobrze, że Cię mamy...