Modelarstwo z pasją

Świetna praca, ale ciągle (ilekroć spojrzę)zastanawia mnie postać dziadka.Trochę zalatuje "Anatewką":) może chociaż zmień mu nakrycie głowy na bejsbolówę albo uszatkę.Ps.Dykta na ścianach powala

Wyśmienity warsztat. Uczta dla oczu

Dzieki za mile slowa.
Nad dziadkiem bede jeszcze pracowal. Narazie jest tylko przymierzany.
Na pewno zmienie mu obuwie, a moze i czapke.
Jako, ze scenka bedzie jesienna, to moze zaloze mu i szalik.

Siara twoje warsztaty należą do mojej lektury obowiązkowej, ale tutaj muszę się przyznać do grzechu zaniedbania, nie wiem jak to się stało, ale dopiero dziś tu zajrzałem i zaniedbując obowiązki służbowe przeczytałem wszystko od deski do deski.
Jak zwykle mistrzostwo świata, podziwiam twoje umiejętności przy produkcji twoich destruktów.

Adam,

Siara to jeszcze posadź na dachu jakiegoś gawrosza szyjącego z procy do świniaka

Hehe.


Tymczasem troche zabarwilem ogrodzenie i zajalem sie sadzeniem drzewek i krzaczkow.
Muchomora, ani innej pieczarki nie bedzie.

Fajne te drzewka, z czego toto?

Jest taki krzaczek ogrodowy, co sie nazywa zurawka: https://www.google.pl/search?q=zurawka& ... BigB&dpr=1

Na jesien te kwiatki schna ladnie i na wiosne zbiera sie juz uschniete lodygi.

O, to muszę zrobić włam do sąsiadów, mają taką kapustę w ogródku! Dzięki.

Przejdz sie dobrze po ogrodkach dzialkowych, bo niektore gatunki zurawki, a jest ich sporo, maja ladniejsze te lodyzki niz inne. Ja mam 5 roznych gatunkow w ogrodzie i definitywnie jeden gatunek bardziej sie nadaje niz ta reszta.

Dobrze wiedzieć. Dzięki raz jeszcze.

Jest klimacik!

siara1939 napisał(a):Tak jak Adam pisze, czasami sie nie udaje. Czasami ktos cos podpowie, w sprawach ktorych ja nie widze.
Generalnie mam wizje gdy zaczynam, ale czesto efekt koncowy jest inny niz planowalem.
tak jak tu, miala byc kobieta, a nie bedzie.

... mistrzu, rudej leśniczyny, co to po bimber przyszła, nie będzie ?