Modelarstwo z pasją

Prac ciąg dalszy.
Nadszedł czas na figurki.
Przeważnie mam z nimi problem, ponieważ ciężko jest coś dobrać w tej skali.
Tym razem mam nadzieję, iż będzie to o wiele łatwiejsze ponieważ już na wstępie wybrany zestaw dobrze rokuje.
Chyba nawet uda się wykorzystać większość jak nie wszystkie figurki z pudełka.
Wygląda to tak.







Jeszcze fotka koła napędowego, którego jakość wykonania mnie zaskoczyła.



Pozdrawiam.

czak45 napisał(a):...(puste cylindry)

Detal wytwórni CMK, zmodyfikowany prze zemnie piłką do metalu. Odciąłem jedną z pokryw i nawierciłem otwory. W gniazda cylindrów wcisnąłem modeliny.

ewpiga napisał(a):Detal wytwórni CMK, zmodyfikowany prze zemnie piłką do metalu. Odciąłem jedną z pokryw i nawierciłem otwory. W gniazda cylindrów wcisnąłem modeliny.

Tylko coś za mało tych otworów, bo Maybach w Panzer IV to był V12 a u Ciebie wyszło V8 Zresztą akurat to mnie jakoś specjalnie nie dziwi, zważywszy na Twoje nieco odmienne podejście do modelowania. Nie wiem jak ten element wyglądał w zestawie CMK, jednak daje to po oczach i warto byłoby poprawić błąd producenta No ale teraz to już po ptokach.

PiterATS napisał(a):Tylko coś za mało tych otworów, bo Maybach w Panzer IV to był V12 a u Ciebie wyszło V8

Wklejam te foty niejako mimochodem. Mimochodem nie oznacza tu, nie przywiązując wagi, a raczej przy okazji.
Inspiruje mnie ostatnio średniowieczna rycina jak i nowoczesny object-art.. groza fantastyczna na czele z Krisem Kuksim.
Ten Pz3 będzie tworem niezbyt wyniosłym w swej skomplikowanej strukturze z kościółkiem na plecach mocno rozbitym.
Może się okazać, że kamienne bloki zasypią detal tak wypracowany, który w swym błędzie wcale mnie nie przeszkadza.
Kris Kuksi

PiterATS, a popatrzyłeś że Ewpiga wkleił zdjęcie Pz III a nie IV?

Racja, ale to nie zmienia faktu, że Trójki też miały 12 garnków. Ewpiga, gratuluję tfórczości godnej genialnego artysty na miarę naszych czasów

Fajna kompozycja dioramki czak. Dzieje się.

Oj czeka Cię kupa roboty z tymi krasnoarmiejcami. Ja miałem do czynienia z desantem z Preisera. Rosjanie to nie jest ich najmocniejsza strona. Strasznie kluskowaci miejscami. Dorób im chociaż paski i do oporządzenia z papierowych pasków.

Posiedziałem nad figurkami i po sklejeniu tych z pomysłu zamieszczonego powyżej stwierdziłem, że całość mi nie gra.
Zmieniłem na coś takiego.
Panzer figurki faktycznie ciężkie do "przełknięcia" i jeszcze te gęby słabo wyrzeźbione.



Pozdrawiam.

Pierwotny koncept wg mnie był lepszy. Drugi zawiewa ziewem.

Tak tylko po złożeniu figurki do siebie nie pasują.
Dziwnie to wygląda może zrobię jeszcze fotkę,
Poza tym to Panzer IV ma być tutaj bohaterem, a nie ludki.
Pozdrawiam.

"in combat" było lepsze. A figurki Preisera z tego zestawu da się ładnie zrobić, tylko miliputa/magicsculpta by się ciut przydało. Nie mniej materiał wyjściowy jest lepszy niż gumowce, nie poddawałbym się tak szybko.

Wg mnie w pierwotnym ustawieniu figurki nie konkurowały z pojazdem. Ciągle były tylko jego dopełnieniem, ale moim zdaniem ciekawszym. Dodawały dioramie (bo przecież dioramę robisz) dynamizmu. A te są taki... zwykłe.

PiterATS napisał(a):Tylko coś za mało tych otworów, bo Maybach w Panzer IV to był V12 a u Ciebie wyszło V8

Wiele razy na froncie dochodziło do transplantacji silników. Ktoś pomyślał '' te V12 za dużo żre, wsadźmy V8''

Czak oglądając twoje prace, lubię ten nakład na szczegóły, ja do dziś myślę jak w Jsu ten klucz wymodziłeś.
Po tej pracy spodziewam się naprawdę świetnego modelu i detali, zważmy na to że wrak daje dużo takich okazji.

Sherman 222 bądź tak dobry i jak się na czymś nie znasz nie dorabiaj do tego historyjek, wsadzić to sobie możesz, nowy wkład do długopisu...