Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

[wapel]

Czy te umocnienia z bali palmowych były budowane przez japońców czy też przez amerykanów.

Przez japońców. To były zapory przeciwczołgowe na pojazdy desantu. Niestety dla Japończyków chowała się za nimi piechota.
Teraz zabiorę się za piasek i palmy, potem malowanie figur i na końcu woda.

Te palmy, to wikol i chusteczka?

Tak jest. Zaraz położę podkład, machnę kolorem i zobaczymy jak to będzie wyglądać.

[Korowiow]

Z tymi umocnieniami to coś tak podejrzewałem. To dobrze bo one fajnie wyglądają. Swoją drogą to słabo to obkombinowali.

[wapel]

Zacząłem robić przybrzeżne skały. W zamyśle mają być porośnięte glonami i różnymi naroślami.





Mam już pewien pomysł na palmy. Niedługo zacznę testować moje rozwiązanie to dam znać i pokażę efekty.

[Korowiow]

Dobrze wyglądają, tak wulkanicznie.

[MichałS96]

Świetne skały, bardzo realistyczna faktura i kolor. Co do umocnień:
Japończycy budowali również zapory przeciwdestantowe. Ich zadaniem było maksymalne powstrzymanie i utrudnienie ruchu alianckich barek desantowych. Wykonywane były z powiązanych ze sobą bali mierzących odpowiednio ok. 2,7-3 m długości i 0,9 wysokości. Zapory przytwierdzano następnie podczas odpływu do podłoża wykonanego z masy koralowej. Wraz z przypływem koralowiec tężał przypominając konsystencją beton. Podczas przypływu zapory z bali przykrywała woda.
Zapory desantowe wykonywano również z pokruszonych skał, gdzie spoiwo stanowił tłuczeń koralowca zmieszany z wapnem.

Schrony z bali dla piechoty, karabinów maszynowych oraz lekkich dział na wybrzeżach:










Zapora z bali na wybrzeżu:



Schron przeciwdesantowy pod działo Typ. 96 kal.25 mm.



Podejście do schronów zabezpieczone drutem kolczastym i zaostrzonymi palikami z łodyg bambusowych-tzw. panjis.



Zapory przeciw barkom wykonane z pokruszonej skały-spoiwo tłuczeń koralowca.



Może się przyda .

[wapel]

Dzięki Michale. Pierwotnie planowałem zrobienie takiego schronu piechoty z bali na wybrzeżu. Kłóciło się to troszkę z moim pomysłem na piechurów siedzących przy umocnieniach na brzegu i nacierających z wody. Taki KM by ich zmiótł, więc jedyną opcją byłoby zrobienie zniszczonego schronu. Teraz już wykombinowałem sobie taką podstawkę, jest ona dosyć wąska i nie mam za dużo miejsca, żeby to tam upchnąć. Natomiast prawie na pewno użyję tych zaostrzonych pali i drut kolczasty.

[MichałS96]

Oczywiście, nie ma sensu zmieniać podstawki, tak tylko podesłałem . Ale fakt, pomysł z drutami i zaostrzonymi palami bambusa jest świetny. Kibicuję dalej i czekam na kolejną aktualizację .

[wapel]

Cześć, praktycznie skończyłem przybrzeżne skały, zostało parę detali. Teraz czekają na malowanie.







Pomyślałem też o palmach:

narysowałem je i wyciąłem laserowo.

[Patterson]

Super! Śledzę z wielkim zainteresowaniem.

[rollingstones]

znakomite

[Cypek]

Świetna praca, Takie prace ogląda się z przyjemnością, przy okazji mam pytanie.. Szablony, rysunki tych palm miałbyś może dostępne jeszcze? Byłbym wdzięczny o przesłanie ich jeśli to nie problem.

[hubert1997]

Z czego te drobne koralowce?

[Anioł]

Zapowiada się super. Będę kibicował.

[Adrianowro]

Cięzko mi coś napisać bo wojna na pacyfiku do tej pory nie leżała jeszcze w kręgu moich zainteresowań - brak niemieckiej myśli technicznej .
Czy te umocnienia z bali palmowych były budowane przez japońców czy też przez amerykanów. Jeśli przez amerykanów to czy powinny tam być już podczas lądowania desantu ?

[micmal]

To tak Ci napiszę, że tak jak Ci mówiłem super praca. Skały koralowca znakomite. Już nie ogę się doczekać malowania. Jak na razie to zapowiada się na jedną z najlepszych prac ostatnimi czasy na Forum. A temat "pacyficzny" ma potencjał jak sam widzisz.