Pomorze 1945 - 1/72

[Akahoshi]

A gdybyś nawet zdecydował się zostawić strzechę, to jest ona zbyt równo ucięta...

[rollingstones]

Zrób dach z łupka albo dachówek i będzie fajnie

[Kamil Feliks Sztarbała]

strasznie to jakieś takie niestaranne.. jak by to była praca podprowadzona jakiemuś dzieciakowi, którą robił na ZPT.. potworny dysonans tworzy z dopieszczonymi pojazdami..

[spiton]

Mam wrażenie, ze "buda" jest przeskalowana. Wysokość kondygnacji to jakieś 2,5m. Okno na ogół zaczyna się na metrze. Drzwi nie są wyższe niż 2,2m. Sprawdź sobie te wymiary na wszelki wypadek.
Pozdrawiam

[mysiek13]

No i wyszedł z worka mój brak umiejętności architektoniczno-projektowych Najbradziej podoba mi się wpis Kamila o kradzieży na ZPT Dziś wieczorem i jutro zaczynam strugać nowy budynek - chyba wracam do koncepcji ruiny ?

Co do Waszych uwag o kryciu strzechą to specjalnie wczesniej zamieściłem fotki takich budynków. A co do wymiarów drzwi i okien, to muszę jeszcze raz je przeliczyć, ale pamiętam że u Dziadków w budynku wznoszonym przed 45 na ceglanej podmurówce na pewno okna zaczynały się wyżej niż 1,2m.

Więc do 3 razy sztuka ( mam nadzieję że tylko 3 ) z budyneczkiem...

Pozdro Michał

[mysiek13]

Przedstawiam nową koncepcję ruinki/domku Drobne niedociagnięcia typu szczeliny, nierówne docięcie ramy okiennej itp będę sukcesywnie poprawiał po podkładzie z białej albo jasno szarej. wynikają one z pośpiechu prac w dniu dzisiejszym.







Dojdzie parę detali wewnątrz, część stropu do belki poprzecznej nie będzie zbytnio uszkodzona, reszta od "kuchni" w kompletnym rozkładzie Dojdzie trochę zniszczonych mebli, detale pieca i kuchni, wybite okna, połamane belki i deski stropu, naruszony komin, itd itp. Będzie też mały kawałek zniszczonego dachu z dachówkami (choć strzecha mi się podobała ).



Mam nadzieję, że fotka z sołdatem ukróci Wasze uwagi co do braku proporcji czy wymiarów otworów drzwiowych i okiennych Wszelkie komentarze mile widziane...

Pozdro Michał

[spiton]

...........Znowu źle.
Te wymiary ,które Ci podałem są na pewno dobre i gwarantują sukces,-))
W spalonym domu powinien przetrwać komin z piecem. Wymiary drewnianych belek jakie są do do przyjęcia to 20x20cm,
Przelicz to sobie. Zrobienie dobrego domku to duża sztuka. Jeśli chcesz go sam zaprojektować, to nie wróżę sukcesu. Lepiej podeprzyj się dobrymi zdjęciami. Przeanalizuj je, przerysuj do skali, sprawdź proporcje, pokaż nam te rysunki, i dopiero potem buduj.
Pozdrawiam

[mysiek13]

Spiton nie chce być wredny ale właśnie zastosowałem Twoje rady co do wysokości izby czyli ok 2,5m ( mierzone wewnątrz pomieszczenia), wysokości drzwi ( mają ok 2m wys)czy podstawy okna (ok 1,1m). Piec to to białe w środku ( będzie jeszcze detalowany) a komin schnie... I dzięki za komentarz, bo zawsze zmusza do przemyslenia, a że nie zastosowałem się do wszystkiego...no cóż, to mój model

Pamietaj, że w "dawniejszych" czasach nie było tak dokładnych i zunifikowanych norm budowlanych jak obecnie i wiekszość zależała ( szczególnie w budownictwie wiejskim, budownictwo miejskie było chyba dużo bardziej sformalizowane, ale po tym co widziałem w Bukareszcie czy Ploiesti to do proporcji czy zasad budowlanki podchodzę z większym dystansem ) od dobrego cieśli i umiejetności samych budowniczych ( czyli najczęściej chłopa z synami, sąsiadami czy szwagrami).

Po "dobudowaniu", dogruzowaniu i pomalowaniu budynku i tak ten już pójdzie na makietę... Wieczorem, jeśli zdążę wrzucę więcej fotek to może Cię i reszte ekipy bardziej przekona.

Pozdrawiam Michał

[Jaho63]

Nie jestem architektem jak Spiton, ale na mój gust to:
- wysokość drzwi dobra, szerokość jak do stodoły.
- wysokość okna od podłogi taka, że trzeba klęknąć aby przez nie popatrzeć.
- grubość belek w stropie jak w Raistagu!

[spiton]

Nawet nie czytam, co napisałeś, bo wiem, że mam racje ,-)) Kilkanaście lat uprawiam ten zawód ,-))
A przez "Twoje" okienko, to owszem można się wygodnie odlać, ale wyjrzeć to już raczej ciężko. Coś musiałeś poknocić.
Pisze tak krytycznie, bo obserwowałem budowę pojazdów, i uważam,że nie zasługują na takiego "kolegę" dioramowego jak ten "domek"
Wierz mi budowanie domów od zawsze było czynnością stosunkowo przemyślaną, i wykonywana pod okiem "wioskowych" fachowców. Zwłaszcza w kręgu kultury niemieckiej.
Pozdrawiam
PS. zgadzam się ze wszystkimi uwagami Janusza ,-))

[mysiek13]

Oki Panowie

Belek już nie poprawię, bo tylko takie miałem więc ten temat zamykam Musi być taki

Co do okna, to Spiton jeśli podniosę je do góry to będzie ok, czy mam też zmieniać jego proporcje? Pamietaj że poziom podłogi jest ok 1-2mm poniżej podmurówki/progu. Działania z oknem jeszcze są możliwe więc poradź coś...

Co do drzwi to można założyć dwuskrzydłowe albo też jeszcze mogę je bez problemu zwęzić o ok 20%. Jakie są Wasze sugestie?

Co do Twojej uwagi o kręgu "Deutches Kultur" to jak najbardziej się zgodzę, a na rozluźnienie po ciężkich debatach przedstawiam Ci jako fachowcowi do oceny taki budynek - możesz podpowiedziec jaki jest cel takiej budowli? - do najbliższej rzeki/wody jest ok 20km



Pozdro Michał

[Jaho63]

Normalna chałpa w budowie, tylko zaczęta od góry.

[spiton]

1. Okno zrób kwadratowe, i podnieś do góry. Powinno się zaczynać jakieś, 1,4 cm od poziomu podłogi.
2. Drzwi zrób dwuskrzydłowe.

A co do dziwnej budowli, to myślę , że intencją autora, było zabezpieczenie ramowej konstrukcji przed zaciekaniem wody, czy raczej zmniejszenie tego niebezpieczeństwa. Być może właściciel był świadomy, że budowa trochę potrwa, i nie chciał, żeby te żelbetowe ramy mu szlak trafił. I pewnie to trochę pomoże.
Pozdrawiam

[mysiek13]

Dzięki za rady, okno poprawię jeszcze dziś. Nie ma to jak siła fachowa (BTW nie wiedziałem że jesteś architektem). Czy wg Was 1,0x1,0m okno jest w miare ok ( da to ok 12x12mm - teraz otwór okienny ma mniej więcej 12 mm szer na 1o mm wys). Zacznie się na wysokości jaką Spition radzi...

A co do za grubych belek to po przeliczeniu miałyby ok 30x30cm, więc nie tak dużo więcej niż standardowe 25x25cm. Diabeł więc tkwi w szczegółach Przy naklejaniu tynku postaram sie je nieco zmniejszyć, przynajmniej z zewnątrz.

Drzwi zrobię raczej proste/prymitywne z desek. Chyba w takiej prostej chałupie nie zakładali jakiś rzeźbionych?

Pozdro i dzięki dla Was obu za dzisiejszą dyskusję. Pamiętam ile cennych informacji dostałem też od Jaho63.
Michał

[mysiek13]

Witam i przedstawiam kilka kroków przy modelowaniu. Droga zrobiona "w błocie" - część matowa, część w satynie - gdzie mogła stac woda w koleinach. Woda zrobiona specyfikiem Vallejo.









oświetlenie A - lampa dalej

oświetlenie B - lampa bliżej


Domek nieco poprawiony wg rad Spitona i Jaho63, ale jeszcze dużo pracy przy nim - szczególnie dojdzie sporo gruzu, uszkodzonych belek, desek, dachówek i mebli. Oczywiscie jeszcze malowanie dachu i detali.



Zieleń liści/trawy zostanie znacznie pociemniona oraz zmieni barwy z mocnych i żywych na zdecydowanie bardziej jesienno-brudno-zwiędłe Próbowałem "zamontować" śnieg ale to już było za dużo szcześcią.

Zostanie tez dostawienie figurek - i tu mały problem, wyjściowe figsy są w ciężkich kożuchach zimowych i kufajkach, a tu taka lekka wiosna na makietce nie mam na to koncepcji a Bytom się zbliża...

Proszę o komentarze i porady i Pozdrawiam Michał