1. Musiałem zmienić konto - za Chiny Ludowe nie mogłem się zalogować na stare.
2. Coś mi się pokićkało i myślałem że dzisiaj jest koniec konkursu - za 20 dni rodzi się mój najważniejszy projekt w skali 1:1

Zobaczymy czy zdążę.
3 Pokazuje to co jest - a jeszcze sporo pracy

Szczerze modelu mam już dosyć

Musiałem zmniejszyć podstawkę , bo w życiu go nie skończę.(oryginalna nadal jest w domu)
Podstawka była przycinana , stąd brak bejcy na krawędziach.
Model musiałem przymocować przed ukończeniem, bo co rusz coś mu chciało odpaść.
Scenka nadal będzie przedstawiała Pazura z okresu walk o Monte Cassino ale w mniejszym wymiarze.
Bardziej wyprowadzenie Pazura z doliny na ścieżkę na fotce z pierwotnego planu.
Zamocowany na podstawce czeka na drobne wykończenia malarskie - tam gdzie nie domalowałem i ostateczne brudzenie.
Brakuje mu jeszcze paru bambetli i paska trzymającego tylne ucho liny holowniczej do "półki" na karnisty( które tez czeka obróbka)
Brakuje liny którym by przywiązali drewniane skrzynie do prętów na pancerzu, obu anten.







Nie wiem za bardzo jak ustawić przedni wózek po tej stronie.



Maki wg. pomysłu Piotra Kmiecika





Te plam
y to po utrwalaczu pigmentó
w znikną jak pokryje resztę modelu.

Po każdej ze stron będzie piechur.
Pierwsze zabawy Vallejo

