Modelarstwo z pasją

Mnie się podoba, czekam na ciąg dalszy

Oglądam od początku i szczeny nie mogę pozbierać !

Dzięki panowie. Uwaga na te szczęki .

Z kronikarskiego obowiązku. Kalki i wash. Użyłem specyfiku AK do pojazdów w zielonym malowaniu. Nie zalewałem całego modelu a jedynie nakładałem cieniutkim pędzlem wokół szczegółów modelu. "13" nie jest jakimś konkretnym egzelplarzam ale wybrałem to oznaczenie ze względu na niedaleką przyszłość mojego mojego JSU. W tym przypadku 13 potwierdza swoją pechową reputację. Myśliwi juz czekają :

A nie myślałeś, namalować to ręcznie pędzlem

Myślałem ale będę nakładał zimowe kamo emalią. Potem będę mocno, mocno zmywał a potem mocno mocno brudził i myślę, że powinno być ok.

Skoro tak mówisz to na pewno będzie ok dobre tempo, działaj.

Przetarcia i odpryski. Najpierw jasna zieleń vallejo a potem mieszanka olejnych brown van dyke, umbar palona i siena palona - narzędziem była naostrzona wykałaczka.





Tutaj trochę wyostrzyłem, żeby było lepiej widać :




Pokombinowałem też trochę z nasyceniem bo wcześniejsze zdjęcia jakoś nie oddawały rzeczywistych kolorów. Teraz jest lepiej, bliżej orginału.
Na dzisiaj koniec. Oleje muszą wyschnąć a ja mam już dosyć ślęczenia nad modelem.

Żmudna robota widać...jestem ciekaw ile tego zostanie po zimowym kamuflażu

Fakt umęczyłem się. Po zimowym pewnie nie wiele. Wyszedłem jednak z założenia, że najpierw się odrapał, trochę pobrudził a potem go pomalowali na biało.
Jak już był biały to znowu się podrapał i pobrudził. Tak też zrobię chociaż roboty dużo

Obserwuje twoj warsztat od poczatku i jest rewelacja!! jaka masa wykonales spawy?. Czekam na ciag dalszy
pozdrawiam Grzegorz

Grzegorz, masa to Milliput Standard Yellow-Grey.

Świetna robota, obicia znakomite . Kurcze widzę, że wash AK daje świetne efekty. Chyba będę musiał w niego zainwestować.

znakomite

Obecnie sprawy mają się tak :























Co się działo :

1.Dosyć mocno rozcieńczony biały humbrol. Trzy cieniutkie warstwy. Nakładałem tak aby na górnych partiach było bardzo mało farby.
2. Po lekkiim przeschnięciu ścierałem Humbrol szerokim, średnio miękkim pędzlem lekko nasączonym white spiritem.
3. Mocno rożcieńczony wash z olejnej bronze van dyke ze sporą ilością sieny palonej.
4. Punktowo nakładany wash AK do pojazdów malowanych na zielono.
5. Nakładany punktowo a potem zmywany pędzlem zamoczonym w white spiricie AK 014 Winter Streaking Grime.
6. Jeszcze bardziej wybiórczo (w sposób opisany powyżej) nakładany AK 012 Streaking Grime.

Teraz do zrobienia pozostał układ jezdny, dolna część wanny i zabrudzenia od błota na górnej części pojazdu.
Zgodnie z kanonem przyjętym na naszym forum czekam na Waszą krytykę, opinie, komentarze, uwagi i porady.

PS. Zgodnie z przewidywaniami Matejsona z po nałożeniu i następnym zmyciu humbrola z wcześniejszych efektów zostało widoczne jakieś 5%.

Korowiow napisał(a):Zgodnie z kanonem przyjętym na naszym forum czekam na Waszą krytykę, opinie, komentarze, uwagi i porady.

Tomku, co tu krytykować! Dla mnie wygląda to mega realistycznie. Jeśli chodzi o ten rok, to jest to wątek który mnie najbardziej pochłonął i na którego aktualizacje czekam zawsze z zapartym tchem. Jeśli mogę coś jednak zasugerować to gdzie nie gdzie wzmocniłbym zimowy kamuflaż, tak żeby był bardziej widoczny. Na bakach paliwowych olej mógłby wyglądać bardziej tłusto - świecić się. Mam gdzieś fotkę IS2, gdzie autor użył do tego celu po prostu oleju (o ile mnie pamięć nie myli). Jak znajdę fotkę to wrzucę, jeśli chcesz. Jak mocno planujesz ubłocić to podwozie?