Strona 3 z 4

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 września 2014, 09:50
przez Przemek - MaXus
Dzisiaj mniej gadania, więcej pokazywania.

Tak było.
Zabawa w cieniowanie i od razu wprawianie z aero (fajna zabawa ;o):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tak jest.
Zdjęcia odsłoniły kilka szczegółów, które lekko skoryguję, ale generalnie tak to obecnie wygląda i raczej już zostanie. No może jeszcze coś tam lekko przykurzę, podmaluję, skoryguję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Animacja poklatkowa ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i takie tam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: niedziela, 7 września 2014, 10:50
przez Axel1st
Wygląda świetnie! :)
Aż samemu nabrałem chęci na zbudowanie jakiejś kratownicy od podstaw :P

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2014, 04:25
przez spiton
Totalny opad szczeny !!!!!!

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2014, 10:33
przez Akahoshi
Normalnie, brak mi słów... :shock:

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2014, 20:21
przez hubert0
Czy mógłbyś to do czegoś porównać?

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2014, 20:37
przez rotpol13
hubert0 napisał(a):Czy mógłbyś to do czegoś porównać?


W lewym górnym rogu jest uchwyt do wierteł który ma długość 10 cm więc łatwo oszacować wymiary ;o)

Obrazek

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2014, 22:31
przez mikemc
Witam

Jestem naprawdę pod dużym wrażenie. Widzę że scratch build masz opanowany do perfekcji. Możesz proszę opisać, samą technikę wycinania elementów z plastiku. W jaki sposób uzyskujesz powtarzalność wycinanych elementów etc. W jaki sposób wycinasz koliste (łukowe) kształty. Nanosisz rysunek wycinanego kształtu na plastik za pomocą ołówka, czy może najpierw tworzysz szablon z kartonu. Używasz jakiś specjalnych narzędzi etc. ? Czytałem twoje posty i piszesz o wymiarowaniu elementów. Mnie bardziej interesuje następny krok. Dzięki i pozdrawiam.

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 17:59
przez Przemek - MaXus
Zapomniałem jeszcze o sterówce:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co do wymiarów, wysokość całości to będzie około 36cm, no i uchwyt do wiertełek, faktycznie, ten ma 10cm.

Odnośnie perfekcji, to daleko mi do niej :->, zresztą to tak naprawdę 'pierwsze kroki'.
Technika wycinania: generalnie, przykładam linijkę i skrobię tępą stroną skalpela/ostrza (mi najbardziej odpowiadają ostrza excelowskie). Można skrobać do końca, można łamać po kilku skrobnięciach.
Powtarzalność: to dokładność wykonania poszczególnych elementów, dodatkowo przy newralgicznych elementach, robiłem niewielki zapas, potem wszystko razem ściskałem i doszlifowywałem.
Koliste elementy: jako, że nie mam dedykowanych wspomagaczy, typu Olfa, to zwykły cyrkiel z zaostrzoną szpilką miast rysika i skrobanie poprzez kręcenie kółek - upierdliwe, ale jak się nie ma co się lubi, to ... ;o). Te mniejsze, to już wybijaki. Łuki itp., w zależności od potrzeb: zgrubne wycięcie i pilnikiem wykończenie, lub wycięcie szablonu z kartonu i po przyłożeniu do plastiku: docinanie, dopiłowywanie.
Narzędzia, to przede wszystkim: suwmiarka, linijka, skalpel, pilniki, papier ścierny, cierpliwość, aha i klocki Lego pomocne mi do cięcia pod kątem prostym.
Kolejne kroki. To proste, na przykładzie prostokąta: kawałek płytki z jedną krawędzią prostą, przykładam zrobiony z klocków kątownik i skrobię ostrzem prostopadłą krawędź. Odmierzam odcinki obu boków i znowuż przykładam kątownik, i tak w kółko. Na koniec, lekki szlif, sprawdzenie wszystkich kątów, czy czasem coś nie 'uciekło'. Jeśli ok, to ok, jeśli coś się skrzywiło - poprawka.
To tak zgrubnie i pokrótce, bo oczywiście, nie ma tylko 'czarne i białe', dochodzi cała gama 'szarości' :->.
Myślę, że wszytko tutaj zależy od indywidualnego zmysłu estetyki, pomysłowości, itp. no i samokrytyki ;o) .

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 18:37
przez mikemc
Dzięki za podpowiedzi.

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 22:50
przez Soris000
Na tego typu robocie trochę się znam, wiec się wypowiem: bardzo ładnie. Na malowani się nie znam, więc też się wypowiem: bardzo ładnie.

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: piątek, 19 września 2014, 11:05
przez Przemek - MaXus
Powoli się składa dalej. Doszły koła, nawijak kablowy oraz silnik, no i instalacja:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: wtorek, 30 września 2014, 16:56
przez Przemek - MaXus
Sterówka na gotowo
Obrazek

Montaż
Obrazek

Ponieważ 'liny' ciągnące całość, pracują przy zmianie położenia wysięgnika, dokleiłem do nich gumki, więc są stale, pięknie, ładnie naprężone - jak przysłowiowe baranie atrybuty
Obrazek

Obrazek

Zblocze (jeden z elementów, z których jestem szczególnie zadowolony)
Obrazek

No i po kolei ogarnianie całości
Obrazek

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 13:15
przez zegeye
Ja pierdziu..... fantastyczna praca :D

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: wtorek, 7 października 2014, 22:55
przez Voltan
Coś niesamowitego!

Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72

PostNapisane: czwartek, 9 października 2014, 14:20
przez Panzer Machine
Co tu dużo pisać. Super!