Modelarstwo z pasją

Siara jak na razie ( i jak zawsze ) reweeeeeelacja Detal piękny, szczególnie bambetle na aucie... a rower to mistrzostwo wszechswiata Tylko lizak żandarma zrób czyściutki, bo Niemcy to naród porządek ceniący, a u Ciebie chyba lizak nieco obity po brzegach

Pozdro Michał

mysiek13 napisał(a):bo Niemcy to naród porządek ceniący,

Taki jest stereotyp...

Siara, super ta scenka.
Powiesz coś o tych insygniach i pagonach wartownika?
Czy wszystko jest ok w łączeniem lewa ręka-korpus z tyłu wartownika?

Dzieki Klajus.

Laczenie rekawa nie jest perfkt i jeszcze jakis klak wyszel obok niego, co poteguje wrazenie.
Na zywo tego nie widac.
Chcialem zostawic szew i wyszlo chyba troszke za kontrastowo.

Przykurzylem szyby i powiazalem sznurki.
Wycieraczke musialem robic od nowa, bo stara sie zapodziala.



Zdjecia dalej kiepskie.
Galeria bedzie w terenie, wiec i kolory beda wierniejsze.

Wszystko mi się podoba obłędnie, poza tą plandeką na bagażniku dachowym auta - jest pomięta jakby była w naturze z bibuły, i w dodatku jej fałdy mają na moje oko mało wspólnego ze sznurkami które ją oplatają i trochę ściskają.
Poza tym - zero pytań, śledzę powstawanie wartownika jak dziecko dobranockę.

Ciezko Ci nie przyznac racji.

Nie męczy Cię ta diorama ?

marder4 napisał(a):Nie męczy Cię ta diorama ?

W jakim sensie?
Diorama jest skonczona.
Czekam na chwile wolnego, coby zrobic zdjecia w terenie.

Jedna fotka na zachete.
Naturalne swiatlo wpadajace przez 2 okna.
W weekend porzadna galeria.


Dziekuje wszystkim za pomoc w budowie, a szczegolne podziekowania dla Kamila, ktory okazal sie kopalnia wiedzy w temacie.

No Siara. Czekałem aż coś skończysz U-boot, czy dioramka. Jednak dioramka. Nie jest duża, nie ma na niej czołgów i figurek do entej, ale dopracowanie na małej powierzchni każdego detalu sprawia, że oglądam i szukam, co powoduje że diorama staje się OGROMNA.

Szacunek.

_iceboy napisał(a):No Siara. Czekałem aż coś skończysz U-boot, czy dioramka. Jednak dioramka. Nie jest duża, nie ma na niej czołgów i figurek do entej, ale dopracowanie na małej powierzchni każdego detalu sprawia, że oglądam i szukam, co powoduje że diorama staje się OGROMNA.

Szacunek.

Dzieki Icek- nie zapominaj Kettenwagena.
Nastepny wlasnie na tapecie bedzie Kettenwagen, ale planuje troszke inne malowanie niz P.Grey.
Wpierw musze jednak dla kolezanki syna w 2 tygodnie skleic Airbusa A 380, ale bez szalenstw.

BMW sobie odpuszczam,, az wroce do Polski, bo nie bede go juz rozgrzebywal bardziej niz jest rozgrzebany.

siara1939 napisał(a):W jakim sensie?
.

Dbałość o szczegóły jak i perfekcja ich wykonania świadczy o wielogodzinnych zapewne "posiedzeniach" przy warsztacie i to miałem na myśli,zmęczenie,może nawet znudzenie jednym tematem.Ogromny szacunek i podziw.

marder4 napisał(a):

siara1939 napisał(a):W jakim sensie?
.

Dbałość o szczegóły jak i perfekcja ich wykonania świadczy o wielogodzinnych zapewne "posiedzeniach" przy warsztacie i to miałem na myśli,zmęczenie,może nawet znudzenie jednym tematem.Ogromny szacunek i podziw.

Siadam do modelu tylko wtedy, gdy mam ochote i spokojna glowe.
Jak nie mam ochoty to nigdy nie sklejam, bo to nie wplywa na jakosc za dobrze.
Nigdy z przymusu- i moze dlatego zawsze to u mnie trwa miesiacami, ale nie moge powiedziec, ze mi sie temat nudzi.

Diorama skonczona.
Galeria jest tutaj.

Musiał bym się powtórzyc. Najlepsza diorama bądź winieta (nie wiem jak to zakwalfikowac) jaka widziałem. Master of historical scale event

Siara, gdzie się podziały zdjęcia ???