Re: Dźwig portowy - Babcock & Wilcox 1/72
Napisane: czwartek, 9 października 2014, 17:57
Dzięki.
Model wraz z tymczasową podstawką, w zasadzie już ukończony. Na upartego jeszcze tylko miejscowo chcę porobić uszczelnienia na zadaszeniu i gdzieniegdzie podmalować to co się przytarło.
Pozostanie ogarnięcie tła i zdjęć.
PS. Zbyszek, o dziwo myliłem się. Zrobiłem próbę i całość jest na tyle wytrzymała, że śmiało utrzymuje Canta i nawet fajnie to wygląda :>
pzdr
Model wraz z tymczasową podstawką, w zasadzie już ukończony. Na upartego jeszcze tylko miejscowo chcę porobić uszczelnienia na zadaszeniu i gdzieniegdzie podmalować to co się przytarło.
Pozostanie ogarnięcie tła i zdjęć.
PS. Zbyszek, o dziwo myliłem się. Zrobiłem próbę i całość jest na tyle wytrzymała, że śmiało utrzymuje Canta i nawet fajnie to wygląda :>
pzdr