



Po wielu trudach i znojach ,dobrnąłem do końca owej dioramy .
W zasadzie to już ostatnie zdjęcia , właśnie maluje załogantów i trzeba będzie pomalować to co doszło ,czyli stanowiska strzeleckie, chłodnice wodne i zbiorniki olejowe , i parę innych detali.
Czas kończyć tym bardziej, że chciałbym się zabrać za następną dioramę zalegającą szafę od pewnego czasu .
Nie bez znaczenia jest też to że chciałbym wybrać się na zawody do Lublina ,a co z tego wyjdzie czas pokaże.
Zdjęcia robocze więc babole co wychodzą można zauważyć i poprawić.
Pozdrawiam wszystkich .
Andrzej.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 15 października 2012, 17:52 przez
Andrzej Godlewski, łącznie edytowano 2 razy