hetzer - wehikuł czasu ..... tam królował blues

[Radek Pituch]

Cześć Seb
Mógłbyś dorzucić tam jakiegoś sołdata, który udał się na ubocze by w samotności, po wypiciu flaszki, spędzić chwilkę Nie wiem czy ktoś nawet takiej figurki nie produkuje, chyba na zdjęciach z Moson widziałem takiego ludka na dioramie.
Te dwa kanistry z prawej by dużo lepiej wyglądały gdyby nie leżały tak równo względem siebie. Po za tym wszystko fajnie się prezentuje.

Radek

[rollingstones]

Dzięki chłopaki - skutecznie wyleczyliście mnie z tego drzewka i chwała wam za to. Karnistry już poprawione. Ostatni tydzień poprawek i dupereli i finisz.

[Tomasz Mańkowski]

Mógłbyś dorzucić tam jakiegoś sołdata, który udał się na ubocze by w samotności, po wypiciu flaszki, spędzić chwilkę

Masz na myśli takiego jak ten z lewej, czy raczej jak ten drugi z prawej ?

Fotka ze sklepu www.martola.com.pl

[Radek Pituch]

Mógłbyś dorzucić tam jakiegoś sołdata, który udał się na ubocze by w samotności, po wypiciu flaszki, spędzić chwilkę

Masz na myśli takiego jak ten z lewej, czy raczej jak ten drugi z prawej ?

Fotka ze sklepu www.martola.com.pl

Nie, ci ewidentnie jeszcze dobrze się bawią. Mnie chodzi o takiego, któremu ochota już przeszła.

R.

[Anioł]

Panowie!
Przecież my tu frontowo-miłosna scenkę mamy, a Wy o piciu samogonu z gwinta, a nawet o skutkach spożywania wódeczki w ten sposób.
Chociaż faktycznie można by historyjkę uczynić nieco mniej romantyczną. Jeden z panów odpadł w czasie popijawy i dogorywa za Hetzerem, nie przeszkadzając parce w zalotach.
No, ale wtedy do poniewierających się bambetli obowiązkowo dodać by trzeba było puste flaszki.

[rollingstones]

Panowie!
Przecież my tu frontowo-miłosna scenkę mamy,

To jest miłość w czasach popkultury bez flaszki się nie obejdzie