Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez wapel » środa, 16 października 2013, 18:59

Nugget, gatunków mchów jest całe mnóstwo. Musisz tylko dobrze poszukać i przesegregować co się nadaje, a co nie.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez Marek Barański » środa, 16 października 2013, 19:55

Długo leżący suchy mech traci kolor szczególnie jak jest wystawiony na światło - mam taki który jest beżowy z początkowej soczystej zieleni (przebywał na szafie w pobliżu żyrandola). Z drugiej strony niektóre roślinki po kąpieli w glicerynie robią się praktycznie czarne więc z tymi kolorami różnie bywa. Myślę że warto pomalować żeby się potem nie okazało ze kolor zanika.
Wracając do tematu wątku, zakrzaczenie bardzo przyjemne.
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez wapel » środa, 16 października 2013, 20:40

Marku, tak jak mówisz - kiedyś tak już miałem, że pod wpływem światła zakonserwowane w glicerynie roślinki poczerniały. W szafie mogą leżeć i pół roku, a po wystawieniu na światło słoneczne ciemnieją w tydzień. Dlatego teraz wszystko jest już pomalowane.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » środa, 16 października 2013, 21:30

Moim zdaniem naturalne dodatki nie są najlepszym wyborem do imitacji roślinności, mech zawsze będzie mchem ,paprotka paprotką .Na rynku jest tak wiele świetnych dodatków syntetycznych , w przyzwoitej cenie i odpowiednio wyskalowanych że stosowanie natury mija się z celem. Aczkolwiek ta kompozycja podoba mi się patrząc na nią z odpowiedniej odległości.
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez Sherman » czwartek, 17 października 2013, 00:33

Drzewko jest całkiem zacne, ale... no na europejskie to ono nie wygląda ;o) No, na okolice Morza Śródziemnego by się może nadało, ale do Normandii bardzo mi pasuje. Ja bym wymienił.

Reszta roślinności bardzo fajna i co ważne zróżnicowana (a nie patchwork z produktów Polaka który na niektórych dioramach razi sztucznością). Pokombinuj coś z tym drzewem i będzie bardzo ładnie :)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » czwartek, 17 października 2013, 00:51

Patchwork nie patchwork ale przy odpowiednim doborze tychże można uzyskać całkiem dobre efekty,oczywiście odbiór jest zawsze kwestią subiektywną.No i trwałość ...Nie kruszą się po czasie.
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez Sherman » czwartek, 17 października 2013, 01:19

marder4 napisał(a):Patchwork nie patchwork ale przy odpowiednim doborze tychże można uzyskać całkiem dobre efekty

Pewnie można, acz jak dla mnie gotowce są bardzo ograniczone, wybór jest mały i nie wszystko da się dostać. Najsensowniej jest brać najlepsze z jednego i drugiego źródła. Każdy niech sobie używa tego co mu akurat pasuje ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » czwartek, 17 października 2013, 01:39

wybór jest mały


Proponuję zobaczyć na stronie Modelmanii, wybór jeden z najlepszych jaki widziałem, natomiast z natury bardzo niewiele roślin przypomina tę naturalną w skali, szczególnie 1/72.Może w 1/35 jeszcze co nieco ujdzie
Tutaj winieta w całości "obsadzona" Polakiem, oczywiście w 1/72

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez Sherman » czwartek, 17 października 2013, 01:53

marder4 napisał(a):
wybór jest mały


Proponuję zobaczyć na stronie Modelmanii, wybór jeden z najlepszych jaki widziałem,

Znam wybór w tym i innych sklepach mających Polaki, Nochy, WS i insze firmy. Zobacz ile rodzajów produktów oferują a potem idź na łąkę (taką prawdziwą) i zobacz jak wielu nie oferują. Wiem że w różnych częściach Polski różnice w rodzaju roślinności są, może Małopolska jest bogata nad stan w różne formy roślinności, ;o) ale bazując na sklepowej ofercie nie obsadzę sobie łąki tak różnorodnymi imitacjami roślin jak bym chciał, przynajmniej takiej łąki jaką znam. A wśród materiałów naturalnych znajduję całkiem sporo (może dlatego że sam takich nie stosujesz to nie szukasz), dodam czasem coś z Polaka, coś sobie sam uklecę z drucików itd itp.

Jak napisałem, niech każdy robi tak jak lubi i jak mu pasuje.
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » czwartek, 17 października 2013, 11:30

nie stosujesz to nie szukasz


KIedyś stosowałem i dlatego już od długiego czasu nie stosuję (z powodu skali).Ale zgadzam się, każdy robi jak woli a kwestia odbioru realizmu jest sprawą subiektywną . Mi nie pasuje ze względu jak pisałem wyżej,ale sztuką jest zrobić z naturalnych materiałów roślinność aby przypominała tę rosnącą ,co Wapelowi się udało, no może poza listowiem drzewa .
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez Marek Barański » czwartek, 17 października 2013, 22:18

Problem w tym że o ile takie np.siateczki z listowiem w 72 wyglądają świetnie to w 35 już nie jest tak róźowo. Dodatkowo w małej skali jest masa świetnych produktów dla "kolejkowiczów".
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » czwartek, 17 października 2013, 23:10

to w 35 już nie jest tak róźowo


Coś tam można znaleźć...np.firma Treemendus (1/35)



Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trochę roboty ale efekt może być całkiem niezły
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez wapel » niedziela, 3 listopada 2013, 12:21

marder4 napisał(a):Coś tam można znaleźć...np.firma Treemendus (1/35)

Marder, obiecuję Ci, że następne drzewko obkleję takimi listkami ;o)(co prawda nie wiem jeszcze ile one kosztują...). Efekt może być ciekawy, choć pracochłonny.

Jeśli chodzi o pozostałą część dyskusji to całkowicie podzielam zdanie Marka Barańskiego. Moje drzewko całkiem nieźle wygląda z odległości 40cm, na zdjęciu jest już mocno powiększone. Marder, jeśli dasz takie powiększenie u siebie, to parafrazując Twoje słowa: gąbka pozostanie gąbką. Reasumując niech każdy robi jak lubi, wciąż doskonaląc warsztat.

Tymczasem zmalowałem drugiego wojaka. Wziąłem sobie do serca komentarze i uwagi dotyczące pierwszego hitlerowca i myślę, że jest lepiej, ale ocenę pozostawiam Wam. Pozostało jeszcze parę detali nad którymi chciałbym popracować, ale w 90% figurka skończona.

Obrazek

Obrazek
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez marder4 » niedziela, 3 listopada 2013, 12:32

gąbka pozostanie gąbką


Nie stosuję gąbki. :mrgreen:

niech każdy robi jak lubi, wciąż doskonaląc warsztat.


Swięta prawda i chyba tego trzeba się trzymać,różnorodność technik tylko ubogaca.
Avatar użytkownika
marder4
 
Posty: 729
Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdynia

Re: Normandia '44 (tytuł roboczy) - 1:35

Postprzez wapel » niedziela, 3 listopada 2013, 12:56

[quote="marder4"

Nie stosuję gąbki. :mrgreen:

[/quote]

A te posypki polaka to nie zmielona gąbka? Do żyłem dotąd w takim przekonaniu :mrgreen:
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości