Modelarstwo z pasją

Na początku był Chaos, Chaos Black.




Ze wszystkich moich "produkcji" ta jest tą w której najbardziej serio przykładam się do jakości.W związku z tym postanowiłem przygotować się do malowania figur najlepiej jak mogłem :



Żeby tylko zakupy nie poszły na marne przez moje nieudaczne malowanie

Tak z ciekawości - dlaczego postawiłeś na czarny podkład?
Pytam, bo mnie osobiście wygodniej startuje się z bieli - a zauważyłem, że właśnie niektórzy wybierają czerń.
W sensie kryje się za tym głębsza filozofia czy po prostu "było pod ręką" ?

Widać, że się przykładasz do dioramy. Szopę zrobiłeś super. Dla mnie nie zgadza się tam tylko jedno - patrząc na stan przedmiotów znajdujących się wewnątrz, belki konstrukcyjne są zbyt zdrowe. Pomalowane są pierwsza klasa ale wszystkie wyglądają jakby wczoraj były włożone w konstrukcję.

Napisz, jak możesz, jakich kolorów użyłeś do pomalowania desek. Chciałbym się zmierzyć z tą materią, czyli malowanie drewna.

Co do figurek, hmm.... może chciałbyś zająć się figurkami z mojej dioramy?

TGMJ napisał(a):Tak z ciekawości - dlaczego postawiłeś na czarny podkład?
Pytam, bo mnie osobiście wygodniej startuje się z bieli - a zauważyłem, że właśnie niektórzy wybierają czerń.
W sensie kryje się za tym głębsza filozofia czy po prostu "było pod ręką" ?

Czarny podkład na figurkach daje taki sam efekt jak "preszejding" na modelach samolotów lub pojazdów.
Po prostu w zagłębieniach gdzie w orginale pada mniej światła mamy po nałożeniu koloru bazowego zrobione zaciemnienia.

bonhart napisał(a):Widać, że się przykładasz do dioramy. Szopę zrobiłeś super. Dla mnie nie zgadza się tam tylko jedno - patrząc na stan przedmiotów znajdujących się wewnątrz, belki konstrukcyjne są zbyt zdrowe. Pomalowane są pierwsza klasa ale wszystkie wyglądają jakby wczoraj były włożone w konstrukcję.

Napisz, jak możesz, jakich kolorów użyłeś do pomalowania desek. Chciałbym się zmierzyć z tą materią, czyli malowanie drewna.

Co do figurek, hmm.... może chciałbyś zająć się figurkami z mojej dioramy?

Co do belek konsturkcyjnych to masz trochę racji ale robiąc to w ten sposób brałem możliwość, ze belki są np. z drewna twardszego, lepszej jakości bo tworzą szkielet konstrukcyjny. Dzięki swojej twardości lepiej znoszą upływ czasu.

Co do kolorów wewnątrz to najpierw użyłem washów z farb olejnych - kolory brown van dyke i siena palona. Nałożyłem kilka warstw, czekając do wyschnięcia pomiędzy warstwami.

Potem na to nałożyłem mocno rozwodnioną farbę akrylową w bliżej nieokreślonym szarym kolorze nie za ciemną.
Jak wyschło znowu nałożyłem wash z olejnej brown van dyke.
Jak wszystko wyschło na powierzchnie poziome dałem jasno ziemiste pigmenty.

Dach zrobiłem podobnie z tym ,że do brown van dyke dodawałem niewielką ilosć ivory black aby lekko przyciemnić.
Warstwa farby akrylowej też była odpowiednio ciemniejsza - ciemne brązy też na oko.
I znowu wash.

Na zewnątrz najpierw wash z brown van dyke, potem rozwodniona biała matowa pactra, potem cracle, potem znowu pactra, na koniec znowu wash ale najpierw ten ciemniejszy a potem znowu brown van dyke.

Drewniane elementy narzędzi to też washe z olejnych - kilka warstw, dla uzyskania zadowalającego efektu. Punktowo przy końcach od strony metalowych części trochę ciemniejszy wash i trochę washa rdzawego z koloru siena palona.

Sam się boję co będzie z moimi figurkami bo ja mam problem z uzyskaniem powtarzalnych efektów dlatego Twoje figurki pozostawiam Tobie - wybacz.

Powodzenia figurami jak na razie jest genialnie.

Zapowiada się super praca. Jestem ciekawy wykonania terenu na dioramie i malowania JSU.

Z terenem to jeszcze trochę później. Teraz figurki.
Po raz pierwszy robię poważny kamuflaż, więc bądźcie dla mnie wyrozumiali. Perwsze spodnie wyszły tak - jeszcze nic nie cieniowałem, na razie tylko sam kamuflaż :



jestem zadowolony ale oczywiście jestem również świadomy, że pewnie mogłoby być lepiej.
Napiszcie co o tym sądzicie.

Edit: dziękuję za poprawienie błędów ort.

Żółte plamki powinny być bardziej okrągłe. Przyjrzyj się dokładnie temu klęczącemu kolesiowi z książki Tan'a i wszystko będzie jasne :-) Poza tym to kamo to aż 5 kolorów.

Łukasz Orczyc - Musiałek napisał(a):Żółte plamki powinny być bardziej okrągłe. Przyjrzyj się dokładnie temu klęczącemu kolesiowi z książki Tan'a i wszystko będzie jasne :-) Poza tym to kamo to aż 5 kolorów.

Co do ilości kolorów to masz rację . Zastanawiam się jednak nad tymi okrągłymi plamkami. Moje zdjęcie ukazuje figurkę mniej więcej 4 razy większą od orginału i dlatego wszystko wygląda inaczej. Gdy patrzę na figurkę w orginale wygląda ok.
Na zdjęciach w książce Tana figurka jest też średnio 2 razy większa. Jedyne zdjęcia figurki bliskie orginalnej wielkości są na str. 73. Jak patrzę na nie to już tak bardzo nie widać tych krągłości. To samo jest na schemacie kamo ze str. 74 - tam widać to nawet bardziej. Kiedy zrobiłem sobie próbę i namalowałem takie właśnie okrągłe plamy to w orginalnej wielkości wyglądały jak kawałki plasteliny rozgniecione na figurce. To zapewne brak umiejętności dlatego poszedłem inną drogą.

W orginale figurka bez głowy ma 42 mm. Na zdjęciu poniżej jest w bardzo dużym przybliżeniu tej samej wyglada to tak:



Fotografia pokazuję więcej niż widzi ludzkie oko.

Ok, maluj. Zobaczymy jak będzie to wyglądało w całości.

na moje oko jest bardzo dobrze, chciałbym żeby mi tak równo wychodziło

Mało ostatnio czasu na modelowanie ale w wolnych chwilach maluję figurki - na razie dwie sztuki :





i jeszcze razem :



Te gęby to mi ciągle nie wychodzą tak ajk bym chciał - trzeba trenować.
Można się pastwić.

Mi sie podoba pan z ciężkim karabinem, fajna twarz, tak czysta ma coś w sobie

A mi się nie podobają kolory dębu - kolor tła jest trochę zbyt szary moim zdaniem.