Modelarstwo z pasją

piotr dmitruk napisał(a):O kuźwa, dopiero zauważyłem:
"Backerei" jest rodzaju żeńskiego, więc powinno być "danzige"

NIE. Danziger jest prawidlowo. Ale brak kropek w slowie piekarnia, pisze sie "Bäckerei".

Bardzo ladnie ci wychodzi, kibicuje.

Właśnie się zastanawialiśmy z kolegą na pw. Jeżeli Backerei jest w genitivie, to mogło by być, tylko nie pasuje Schultz w nominativie.

potez - Dziękuję za uwagi. Co do wysokości pomieszczeń to bywało róznie. Kamienice budowane w różnym czasie, jedna od drugiej może być starsza o 50-70 lat. Wzrost ludzi też był wówczas inny niż obecnie, dodatkowo tramwaj jest dosyć wysoki i może potęgować "uczucie".

Piotr, Adas' - Dorobię kropki. To slogan reklamowy jest to może dlatego tak zagmatwane te różne "tivy".

Radek - opłaci się tak czy inaczej.

piotr dmitruk napisał(a):Właśnie się zastanawialiśmy z kolegą na pw. Jeżeli Backerei jest w genitivie, to mogło by być, tylko nie pasuje Schultz w nominativie.

A bo to Danziger, niema nic wspolnego z tym jaka ta piekarnia jest (stara > alte, nowa > neue, historyczna > historische itd.), tylko gdzie ta piekarania jest, tu w Gdansku. Dlatego np. Stocznia Gdanska, to tez Danziger Werft, choc zenska...

Buduj dalej, ino daj kropki. Jak znajde wiecej bledow w mniemnieckim to nakrzycze.

Życie weryfikuje różne szkolne regułki.
Jeżeli nie trzeba nic poprawiać, to znakomicie.

Korowiow napisał(a):potez - Dziękuję za uwagi. Co do wysokości pomieszczeń to bywało róznie. Kamienice budowane w różnym czasie, jedna od drugiej może być starsza o 50-70 lat. Wzrost ludzi też był wówczas inny niż obecnie, dodatkowo tramwaj jest dosyć wysoki i może potęgować "uczucie".

No nie do końca tak Na wysokość pomieszczeń wpływ miała bardziej ranga kamienicy i piętro. Im bogatsza kamienica tym wyższe pomieszczenia. W dodatku w jednym budynku mogła występować gradacja wysokości pomieszczeń, zazwyczaj najwyższe (i najdroższe) było na pierwszym piętrze, im wyższa kondygnacja tym niższe pomieszczenie. W wypadku kamienic budowanych od zera na przestrzeni XIX i wczesnego XX wieku nie było jakichś poważnych różnic w zakresie wysokości stropów, jeżeli chodzi o generalne zasady. Inna rzecz, że dziś ludzie wysocy, a pomieszczenia niskie

Nie mniej to są już detale poza modelarskie w zasadize.

Trochę podgoniłem :













Tak zaczynałem z gruzem :

Nie martw się, źle nie jest!

Super, jedna z nielicznych dioram gdzie nie wywieźli gruzu ;)
może więcej bym poszedł w białe-beżowe kolory bo zaprawa jaką używano była bardziej biała i po zawaleniu budynku dość skutecznie pokrywał kurz z niej wszystko...
Podglądam dalej ...

Greif napisał(a):Super, jedna z nielicznych dioram gdzie nie wywieźli gruzu ;)
może więcej bym poszedł w białe-beżowe kolory bo zaprawa jaką używano była bardziej biała i po zawaleniu budynku dość skutecznie pokrywał kurz z niej wszystko...
Podglądam dalej ...

Z fragmentem o niewywożeniu gruzu się zgadzam, też jestem za tym, żebyś dodał więcej pyłu z zaprawy, ale nie białego Podstawą zaprawy był jednak piasek, więc w zależności od rejonu świata trzeba sobie dobrać kolor biały raczej w Gdańsku odpada.

U la la...

Radek Pituch napisał(a):Nie martw się, źle nie jest!

Dzięki Radek, dodajesz mi otuchy.

Panowie coś może jeszcze pokombinuję z kolorami.

OOOOOOOOOOO Panie! MAGIA.
Pozdrawiam
maciej

A czym te cegły scaliłeś? unigrunt czy gravelfixer? A może coś jeszcze innego?

Tomek przecież wiesz, że na mnie możesz zawsze liczyć