Modelarstwo z pasją

Mój nowy pacyficzny temacik, który w końcu postanowiłem obfotografować.
W rolach głównych wystąpią: rozgrzebany póki co 95 Ha-Go z Finemolds, oraz cowboye Verlindena z USMC. Rolę drugoplanową odgrywać będą roślinki, za które muszę dopiero się zabrać .







Wstępne przymiarki do podstawki.

Zacząłem dłubać przy roślinkach.
Oprócz materiałów danych przez Matkę Naturę, wykorzystam cięte laserowo liście. Sam je narysowałem i dałem do wypalenia.
Pierwsze podrygi z papierowymi listkami:


Zrobiłem też pierwsze krzaki:

Liście palemki super Ci wyszły. I kształt i kolory. Choć jak umieścisz już wszystko na dioramie, może trzeba będzie je przyciemnić trochę.

Super!Pacyfik to moja ulubiona tematyka!

Podoba mi się. Dawaj dalej z koksem.

Dzięki! Cieszę się, że się podoba.
Następne będą bambusy.

Jak zrobiłeś te krzaki?

Gałęzie krzaków to zwykłe suszone badyle z łąki. Na rozwodniony wikol przykleiłem do nich ziarenka/kwiatki ( nie wiem jak je fachowo nazwać ) innej polnej roślinki, tak by imitowały liście. Potem pomalowałem liście kilkoma odcieniami zieleni i miałem gotowe krzaki.
Jak wybierzesz się w teren, na pewno znajdziesz coś ciekawego.

Anioł napisał(a):Gałęzie krzaków to zwykłe suszone badyle z łąki. Na rozwodniony wikol przykleiłem do nich ziarenka/kwiatki ( nie wiem jak je fachowo nazwać ) innej polnej roślinki, tak by imitowały liście. Potem pomalowałem liście kilkoma odcieniami zieleni i miałem gotowe krzaki.
Jak wybierzesz się w teren, na pewno znajdziesz coś ciekawego.

Dzięki!

Następne roślinki.


Przy okazji proszę o poradę przy doborze lakieru błyszczącego. Nigdy jeszcze błyszczącego nie używałem a część liści muszę nim pomalować . Maluje farbami Vallejo i Humbrolami.

Roslinki wyszły rewelacyjnie, zwłaszcza ostatnie. Możesz napisać jak je zrobiłeś?

Używam Vallejo i jestem zadowolony. Możesz śmiało malować.

Dziękuję za opinię.

:piaskov: napisał(a):Roslinki wyszły rewelacyjnie, zwłaszcza ostatnie. Możesz napisać jak je zrobiłeś?

Liście są cięte laserowo. Przy rysowaniu wzorowałem się na produktach Kamizukuri. Wycięte laserowo liski pozostaje tylko pomalować i uformować papier. Łodygi wykonuję z patyczków, oraz rozciągniętych nad ogniem wyprasek.

matejson napisał(a):Używam Vallejo i jestem zadowolony. Możesz śmiało malować.

Dzięki za radę. Kupię Vallejo.