Modelarstwo z pasją

Wiele było podejść, a nie widziałem nigdy tego pojazdu w miniaturze. Jako że konkurs ma trwać aż 6 miesięcy założyłem że zdążę zrobić trzy prace w tym terminie. Ostatnią z nich będzie winieta przedstawiającą free stylowo ten pojazd.



Robię go jako składaka z Tamiyi i starego Dragona.
Mój warsztat aktualnie nastawiony na produkcję seryjną - czyli najpierw składam a potem będę malował wszystko na raz.
Zabieram się za składanie

N o i zgadza sie
wiele bylo w temacie o tym pojezdzie
wielu straszylo... no i w koncu zesmy sie doczekali

Mój warsztat aktualnie nastawiony na produkcję seryjną czyli najpierw składam a potem będę malował wszystko na raz.

nie tylko Twoj moj drogi nie tylko Twoj.

Niepsodzianka!


Zdjęcie z tegorocznego Euromilitaire.
a tu trochę więcej w temacie:
http://www.network54.com/Forum/110741/m ... /USMC+M1A1

Czekam na Twoją wersję.

Rad

To co pokazał Radek to dla mnie absolutny kiler
Zobaczymy co tobie wyjdzie?

Faktycznie ktoś go zrobił -ale brakuje mu czadu Mój będzie odważną wariacją w temacie

rollingstones napisał(a):a nie widziałem nigdy tego pojazdu w miniaturze

Masz pamięć jak złota rybka; tylko na tym forum komentowałes przynajmniej dwa modele abramsa w 1/35

Tego pojazdu - myślałem o tym zdjęciu - nie wyraziłem się precyzyjnie - pamiętam że wiele osób się za niego zabierało a dopiero w tym roku modelarsko się objawił ten egzemplarz z fotki. Dzięki temu że Radosław podesłał linka i teraz bez jaj, facet zrobił wspaniałą pracę , widzę że nie będzie łatwo zrobić tę konfigurację. Potrzebuje jeszcze jednego Abramsa - tego nowego Dragona. Miałem na stanie Tamiyę którą rekreacyjnie zaczął składać mój brat i mu się odechciało, kupiłem za pięć dych tego starego Dragona ale niestety to co jest w pudle nie odpowiada temu co jest na obrazku pudełka. Mam za to kominy i kilka innych elementów, niezbędnych do przeróbek. Ale to nie wszystko. Dlatego niechcący powstanie czwarty projekt w tym projekcie, choć raczej się nie wyrobię terminowo, Z tych kompilacji Dragona i Tamiyi zrobię sobie jakiegoś wraka a teraz upolować nowego Dragona - ale jest kilka konkursów wkrótce to coś się może na giełdach trafi.

Ja tam pamiętam że Kamil robił toto wg tego zdjęcia. Paskudne pudełko na zapałki.

rollingstones napisał(a):.. Dlatego niechcący powstanie czwarty projekt ...

Jejku, sebek wyrobisz…. jak masz jeszcze jakiś pomysł..to chętnie zobaczę merkavę.

badger napisał(a):Ja tam pamiętam że Kamil robił toto wg tego zdjęcia. Paskudne pudełko na zapałki.

malowałem inspirując się zdjęciem, jedynie

O ile dobrze pamiętam to zdjęcie pokazywał Sergionex na fmr.net.pl pokzaując niedowiarkom ,że czołgi się jednak obijają i rdzewieją. Była tam śmieszna ankieta. Chyba nawet planował popełnić ten czołg ze zdjęcia.
Seba tyle projektów ja się boje ,żeby 1 skończyc

Zdążę z trzema a może z czterema, fabryka pracuje wieczorami pełną parą - mam już wzory do Baracudy - w przyszłym tygodniu udam się do agencji reklamowej - może mi to powycinają,to poskładam Challengera, BMP już kończy się sklejać, a nowy Abrams z Dragona czeka już na mnie w Niepołomicach. Dziś zacząłem składać pod wraka tego starego dragona i tamiyę i powiem że cała wanna którą była sklejona idealnie spasowała się z górą Dragona. Robiąc wieżę uciąłem sobie pół palca i muszę udać się dziś na rekonwalescencję bo rana jest głęboka. Dlatego poszukałem jakiegoś zniszczonego dziada w internecie i znalazłem zdjęcie które jest największym czadem kolorystycznym jaki widziałem. I oto mój drugi idol

Szybkiego zszycia do zdrowia życzę!

Zakupiwszy model w sobotę w zeszłym tygodniu, do wczoraj udało mi się poskładać. Ten dragon M1A1 AIM to super wypas modelarski. Idealnie spasowany i świetnie wyposażony. Jednocześnie okazało się że aby zrobić tę konfigurację ze zdjęcia potrzeba by jeszcze jednego zestawu tym razem trumpka, tak że sobie odpuściłem i zrobię coś podobnego.
Wczoraj jeszcze zagruntowałem lekko surfacerem czy nie ma baboli i nie było i rozpocząłem malowanie.
Nudzi mnie już klasyczna modulacja i poleciałem sobie w taką panelową modulację, widzę w niej przyszłosć jeśli chodzi o malowanie żelazek. Teraz pociągnę ją dalej już z pędzla.
Zdjęcia są ciemniejsze bo nie miałem ciemnego tła i słabo było widać przy klasycznym oświetleniu.

Zarazem dziwne i fajne. Ciekawie się zapowiada.
Obserwuję.