pięknie podziękował , na pewno się przyda w nowym projekcie. Nie da się ukryć, że w chwili obecnej farby olejne dla artystów + white spirit są "skazane na sukces " w modelarstwie.
pozdr Tomek
przez rollingstones » poniedziałek, 24 grudnia 2007, 21:51
Z frontu robót - kolejne odcienie i zacieki
Jeszcze chwila i koniec robót na tym odcinku ;)
Maćku - Pojazd jest porzucony od dawna bloto stare i wyschnięte na wiór , odpadajcę, tak to widzę... zdjęcia trochę przkłamują kolor.
Koła pożniej.....
przez rollingstones » poniedziałek, 24 grudnia 2007, 22:52
to przekłamanie foto - to pigment miga suche błoto - po za tym to warsztat i już teraz wygląda inaczej bo nalożylem kolejne kolory. Jak przescnie to jutro dam zdjęcia.
Dzięki za uwagi.
Wstępna przymiarka kół. Oczywiście nie będą metaliczne tylko pokryte nalotem rdzy.
I takie gustowne kocyki, aby ożywić trupa.
Urwałem przy okazji fototrawiony element ale nie mam w domu już kleju - tak że chwilowo wybaczcie. Wkrótce naprawię.
przez rollingstones » piątek, 18 stycznia 2008, 23:05
Wreszcie chwila wolnego - przyszły friule ATL 41
Tak mi się nie chcę tego składać jeden ogniwo i łącznik to 5 elementów, no ale cóż
Wypróbuje na nich specyfik Blacken-it
NIe ma "nie chce mi się". Do roboty! Wygląda świetnie. Mam takie pytanie do gąsek. Czy one są składane do kupy drutem, czyli czy są ruchome?
Pozdrawiam.
przez rollingstones » sobota, 19 stycznia 2008, 22:40
Składam Friule, klnę pod nosem, i tak sobie przymierzyłem - podoba mi się, zrobię go rozwalonego. Dałem małego babola bo jednak powinienem zakupić ATL 16 a nie 41. Z tego też powodu zostanie pozbawiony części gąsek a pozostałą cześć wykorzystam do rozwalonego Initaila Porsche.
przez wojtek_fajga » niedziela, 20 stycznia 2008, 14:36
Pamiętam jak jakieś 30 lat temu w Bydgoszczy na Wyspie Młyńskiej stał MiG-15. Niby jako pomnik.Cały kokpit miał zasrany. Czy planujesz odtwarzać w tym modelu jakieś kupy, które mogły się tam znaleźć?
edit: A model, tak szczerze, to mi się bardzo podoba. Pdpatruję sobie tu techniki, których używasz.