Modelarstwo z pasją

Witam, w ramach rozwoju technologii z wątku - viewtopic.php?f=28&t=12008 postanowiłem przetestować pewne rozwiązania na dwóch podstawkach do czołgów. Bocage ma tę wadę że zielone ziółka użyte do zrobienia listowia wyblakły i nie wyglada to ciekawie a jak to wymalować coby nie było jedną wielka zieloną masą to jeszcze nie wymyśliłem albo mi się nie chciało po prostu. W obecnym przypadku użyłem barwionych ziółek, wygląda to wg mnie lepiej i nie wyblaknie (mam nadzieję).Czeka mnie jeszcze podmalowanie murków, rozjaśnienie gleby i "posadzenie" pierdyliarda różnych źdźiebełek trawy itd.
Przepraszam za partyzanckie zdjęcia.

Na chwilę obecną wygląda to tak:

Słabizna, wątek już od prawie godziny wisi na forum i zero komentarzy...słabizna...

Dla mnie bomba

Marku, dla testu zrobiłem kiedyś takie jedno drzewko z przypraw i wystarczy po zmontowaniu psiknąć mgiełką koloru na listowie przy pomocy aero i masz jakie chcesz kolory i nic nie blaknie, a farba fajnie konserwuje.

Zdradź proszę jaką techniką wykonałeś obecne zarośla, wyglądają super.

Owszem można psiknąć tyle że przy okazji umalujemy wszystkie gałązki czego wolałem uniknąć. Krzaczory to pare gałązek komosy oraz korzonki różnych roślinek. Liście to majeranek i oregano zabarwione farbami. Korzonki malujemy rozrzedzonym klejem do drewna (najlepsze są przeźroczyste typu express) i posypujemy listkami. Jak już mamy stertkę wyprodukowanych gałązek bierzemy jeszcze trochę samych korzonków i wbijającw podłoże/przeplatając/wyginając/klejąć czynimy zarośla.

Jak je barwiłeś, że Ci się zlepek nie zrobił?

Można delikatnie psikać rzadką mieszanką to nie pomaluje się wszystkiego na zielono, tylko listowie wsiąknie.

Nie lepiej do listowia użyć gotowych siatek?(HEKI lub POLAK).Jednak wyglądają bardziej naturalnie niż zioła.No i są trwalsze.

A mógłbyś trochę przybliżyć temat, bo nie miałem okazji korzystać z tego wynalazku. Wydaje mi sie ze instalacja takiej "siatki" w tych delikatnych korzonkach jest mało wykonalna ale mowię - wydaje mi się. Co do barwienia to trzeba nalać farby w jakiś pojemniczek, dolać przynajmniej drugie tyle rozcieńczalnika, wsypać listki i to wymieszać. Farba powinna wsiąknać w liście tak żeby w masie nie został płyn. Wysypujemy to na płaską śliska powierzchnię i zostawiamy aż wyschnie. Pożniej można jeszcze porozcierać listki w palcach żeby zlikwidować ewentualne "zlepki".

jest mało wykonalna ale mowię

Wcześniej stosowałem siatki na naturalne korzenie i to często bardzo delikatnej struktury i nie było żadnego problemu,obecnie wolę stosować szkielet z drutu połaczony z watą polipropylenową.Można samemu ukształtować drzewo dowolnie ,jak pasuje.

Mógłbyś pokazać jakieś efekty ? Spojrzałem sobie do jednego sklepu i faktycznie te siatki wyglądaja fajnie tyle że niefajnie kosztują.

Pierwsze z brzegu.Skala 1/72

Do czego używasz waty polipropylenowej? Robisz z tego listowie?

Jak mi kiedyś wpadnie w oko taka siatka to sobie nabędę ale nie jestem do końca przekonany czy coś co się świetnie nadaje do kolejek i 72 zda egzamin w 35. Co się zaś tyczy stosowania korzonków/gałązek zamiast drutu to ja osobiście bardzo sobię cenię nieregularność produktów naturalnych. Jak rozumiem taki stalowy szkielecik oblepiasz jakąś masą ? Jak wykonujesz korę drzewa ?

Do czego używasz waty polipropylenowej

Do imitacji drobnych gałązek.

czy coś co się świetnie nadaje do kolejek i 72 zda egzamin w 35.

Zgadza się ale siatki POLAKA mają kilka rozmiarów listowia od mikro do dużych.

nieregularność produktów naturalnych.

Niestety nie odzwierciedlają one naturalnej formy dużego drzewa,które ma charakterystyczną budowę w zależnościod gatunku.Jedynie chyba komosa jako tako się nadaje.

Takie drzewo trudno uzyskać z naturalnych składników.

stalowy szkielecik oblepiasz jakąś masą ? Jak wykonujesz korę drzewa ?

Ta masa to żywica akrylowa wymieszana z pigmentami.Korę można uzyskać przez dodanie np.CRACKLE MEDIUM co daje ciekawą,spękaną fakturę kory,można też na świeżo położoną masę sypnąć przez sitko starty pył drzewny.

w skali 1/35 lisice to muszą być liscie - niestety - kupiłem tę siateczkę polaka i niestety nie nadaje się do dużej skali. To znaczy w planie ogólnym drzewo jest fajne ale na zbliżeniach niestety buba - myślę oczywiscie o skali 1.35. W skali 1/72 to rewelacyjny matereriał i uważam że powinieneś marder zrobić kilku zdjęciowy SBS z tego jak to robisz. Marecki fajowsko to wychodzi - na twoim miejscu zaryzykowałbym z dodaniem na koniec liści juz odpowiadajcych kształtowi liści. To co zrobiłeś jest fajnym tłem pod plan pierwszy.