Modelarstwo z pasją

Zaczynam powoli kolejny projekcik przyłączając się do projektu tropikalno - wakacyjnego Sebastiana.
Fotki z walk na Pacyfiku nakręciły mnie trochę i nabrałem ochoty na coś takiego. Niestety najpierw zrobiłem a potem pomyślałem. Dokładnie mówiąc kupiłem japońską tankietkę Fine Moldsa Type-94 a następnie doczytałem że nie brały one udziału w walkach na Pacyfiku. Mimo to wkomponuję ją w dioramkę bo bardzo mi się podoba. Tym sposobem robi się projekt raczej SF i proponuję tak to traktować. Następna diorama będzie już ze sprzętem poprawnym merytorycznie a tą pracę traktuję jako swoistą rozgrzewkę. Figurki to będzie zestaw Verlindena.
Tankietka składała się bezproblemowo - dosłownie dwa wieczory. Zestaw zawiera małą blaszkę fototrawioną i gumiaki.
Kilka fotek z produkcji:







Kamuflaż malowałem z ręki a następnie zrobiłem ostre krawędzie.







Tutaj po lakierach, kalkach i washu:





Figurki które wykorzystam:



Jestem bardzo ciekawy co mi ztego wyjdzie

O stary czad.
Ja kupiłem sobie dziś czterech marines Dragona numer 6379 Guadalcanal. Powiem że fajne choć to nie Gen2. Ale naprawdę nieźle się prezentują

Mogą się fajnie prezentować, ale po Bravo6 - uważaj, malowanie Dragona grozi cieżkim wstrząsem

Świetnie, że bierzesz Pacyfik na warsztat. Będę kibicował.

Bardzo ciekawy kamuflaż tego malucha.
Choć sam tylko niemczyzna i niemczyzna to zawsze szczerze kibicuję waszym Pacyficznym projektom.
Kto wie może kiedyś i ja sam ...

Rewelacyjne kamo.
Dodaj mu jeszcze znaczek na przód (gwiazdka) na pewno na tym zyska bo złoty kolor ładnie "złamie" to kamo.

Dzięki za zainteresowanie
Grzebię przy maluchu dalej. Praktycznie jest skończony, uwaliłem go dość ostro bo tak wyobrażam sobie pojazd po ostrej walce. Brudzenie to pigmenty Miga i kredki Tamiya którymi można uzyskać fajne efekty i polubiłem je.

Mógłbyś pokazać te kredki? Wyszło ok, aczkolwiek troszke jednolicie (jak dla mnie). Jestem ciekaw jak będzie wyglądała dioramka.

Tak go sobie wyobrażam, możliwe że jest jednolity ale miał być okurzony i upiaszczony nie wiem co więcej mógłbym zrobić?
Doradzcie coś.
Kredki Tamiya:
http://mojehobby.pl/Tamiya-87086-Weathe ... 18296.html
Nic nowego nie wymyśliłem.

Interesujące. Napisz w jaki sposób użyłeś tych pisaków.

To nie sa pisaki. To rodzaj sztyftu, przypominają nieco kredki świecowe. Można go nakładać bezpośrednio na model - ma imitować błoto. Ja robiłem nim małe punkty lub kreski i rozmywałem pędzelkiem z wodą. Uzyskujemy wtedy plamy i zacieki. Mocno rozwadniając wychodzi zakurzona powierzchnia.
Chłopaki te kredki to stare są jak świat!

Aż takie stare to nie, pamiętam że nowością były w 2005 roku.

No to jeśli chodzi o mnie - są na rynku dłużej niż moja przygoda z modelarstwem, czyli są stare jak świat!

Dla mnie bomba ,-)).

Jednolicie - miałem na myśli jakieś jeszcze zacieki, wycieki (coś mokrego?).