Modelarstwo z pasją

mi wyrosło na 3 cm i zdechło...

Dbałem jak mogłem, ale nic nie dało-albo nasiona lipne albo coś jeszcze innego-nie wiem nie znam się na tym :roll:

U mnie tak jak u Sergiusza...po 1 miesiącu po kolei wymierały mi sadzonki. Miały do max 4 cm. Nie wiem albo je zaparzyłem albo przelałem. Nie mam cierpliwośc do tego. Troche nasion mi zostało. Za rok spróbuje może...

Proponuję zakupić specjalną ziemię do sadzonek, jakieś nawozy w płynach i dawkować po troszeczku. Najlepiej rośnie w ziemi na polu. Kiedyś miałem taki problem z roślinkami...

Moje doświadczenie z komosą jest takie, że po wysianiu w ogródku w niezbyt nasłonecznionym miejscu niewielki odsetek roślin kiełkuje a jeszcze mniejszy wyrasta do około 20cm. Potem na jesieni zbiera się komosę do woreczka foliowego, wytrząsa i ma się nasion na znacznie większą grządkę. Ale faktycznie roślinka dość niechętnie rośnie, ale jak urośnie to ładnie wygląda i daje dużo nasion.

Może to głupie pytanie, ale po jakie licho hodować tego chwasta :?:

Na dioramę, jak urośnie, łodyga zdrewnieje to ładne z tego drzewko jest.

przypominam, ze komose wysiewa się w drugiej połowie kwietnia- bo potem w okolicach lipca będzie płacz, że 'mogłem wysiać'..

Dzięki

tego patentu nie znałem

Ktos kiedys oferowal pudelka tego chwasta na sprzedaz, ale nie moge znalezc tematu. Przypuszczam, ze sprawa juz jest nieaktualna?
Ma ktos na handel? Te cwoki u mnie nie maja pojecia o co mi chodzi, a ci co sie srednio znaja chcieli mi ozenic drzewko swiateczne dwu metrowe- oslablem.