Strona 1 z 9

Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 12:16
przez SHERMAN222
Witam

Do stworzenia dioramy pod tą nazwą pociągnęła mnie książka pt: ,, Korytarz śmierci ", która dość dobrze opisała zmagania sił Allianckich przeciw Osi.
Każdy zapewne wie że w Francji ucierpiały miasteczka i wsie, ja natomiast chcę przedstawić następującą sytuację:
samotnie jadący przez ulicę Pzkpfw. III Ausf M, a w ruinach spory oddział U.S. Paratroopers który zamierza wyeliminować pojazd. Całość wykonana będzie w skali 1:72, podstawa to ramka na obrazek a ruiny(a) zostaną wykonane z regipsu :mrgreen:.
W zarysie scenka będzie się mocno wiązała z życiem us paratroopera.
Każdy kto widział ,, Szeregowca Ryana " będzie wiedział co mam na myśli.
Oczywiście wszystko zostanie malowane pędzelkiem więc pracy przed mną sporo.
Zatem na marginesie pokażę co tak dokładnie chcę kupić,a co mam,
oto bohaterowie:
Obrazek
a muszę kupić
Pzkpfw. III Ausf M
Obrazek

wszystkie modele wykonane przez firmę Italeri.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 12:24
przez rollingstones
Panzer III to zły wybór. Zastać go w scenerii Normandii było raczej bardzo trudno. w czerwcu było ich około 35.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 12:29
przez Mecenas
rollingstones napisał(a):Panzer III to zły wybór. Zastać go w scenerii Normandii było raczej bardzo trudno. w czerwcu było ich około 35.

A że M-ek wyprodukowano ok 250 sztuk to tym trudniej. Na ile udało mi się zgłębić temat przy budowie mojej Trójki ausf.M trafiły raczej na Ostfront.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 13:10
przez SHERMAN222
Dzięki za info, co powiecie na Stuga ?
ewentualnie mój King tiger
zastanawiam się nad włożeniem do Stuga mojej figurki italeri
bodajże dowódca ?

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 13:23
przez Mecenas
SHERMAN222 napisał(a):ewentualnie mój King tiger

To może już lepiej StuG-a, potrenujesz przy okazji coś nowego. Nie warto w nieskończoność męczyć jednego modelu, sam się o tym przekonuję.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 13:39
przez SHERMAN222
ten stug ,,może" będzie miał pokrzywioną plytę panc. i raczej szary kolor

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 18:29
przez PiterATS
Szary kolor raczej w Normandii nie ujdzie, bo mniej więcej od połowy 1943r. pojazdy były malowane na kolor piaskowy, jako baza.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 11:18
przez SHERMAN222
coś co podchodzi pod kolor tego ?
http://www.model-hit.pl/749_italeri-702 ... -1-72.html
ale to jest ausf g
a prace ułatwia to że nie ma żadnych plam

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 19:50
przez SHERMAN222
Pewien postęp prac :
Z lekka podmalowani żołnierze...
Obrazek
...Rozpoczęta budowa stuga, jutro zacznę malować kadłub bo wannę skleję dziś.Foto przymiarki. Oraz...
Obrazek
Podstawka!, posłużyła mi do tego ramka za 5zł o bokach 17x17cm :D.
boki były luźne więc podkleiłem je wykałaczkami które ( jak się przekonacie ) ujdą w tłumie. :P
Obrazek
Sam dziwie się dlaczego tak jest ale wybrałem długo lufowego StuG III G zamiast wielkokalibrowego Sturmgesutz 42 :twisted:
Obrazek

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 22:15
przez Sherman
To "wielkolufowe" to akurat StuH (SturmHaubitze ), acz tych są też ładne zdjęcia z Normandii.

Ciekawe co Ci wyjdzie...

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 22:26
przez SHERMAN222
Martwie się, ale chyba nie potrzebnie, widzę że mam doping.
PS Sherman jak masz to daj link do fotografii.
Miałem wykonać latarnie, ale nie mam pojęcia jak to zrobić.
Sądzę że ruiny będą z modeliny.
Stug będzie miał płyty panc.I zastąpie figurkę dowódcy.

Teraz mam jeszcze przekichane bo jadę na lekach cały czas. :-/

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2011, 09:32
przez SHERMAN222
Skleiłem i podmalowałem wannę teraz biorę się za zawieszenie.
Obrazek
Obrazek
Gąski gąsienic będą wbrew instrukcji lekko zwisać
Wymienię figurkę.Ponieważ mnie nie zachwyciła,ten z prawej to zmiennik.
Obrazek

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2011, 16:38
przez Sherman
Chwilowo nie mam dostępu do skanera, więc nie podrzucę teraz zdjęcia.

Co do figurek, oporządzenie jest źle pomalowane. Raczej jasna zieleń, zielony pół na pół z np. Humbrolem 84 albo 93.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2011, 17:16
przez SHERMAN222
Dziękuję za informację, zastanawiam się czy zrobić kawiarnie, mam w planach zrobić kieliszki i talerze potem stoły i krzesła a potem zdezelować tak aby wszystko wyglądało przypadkowo.Potem zrobie coś na styl rozwalonego wozu handlarza/konnym.

Re: Niebezpieczny spacer ( italeri ) 1:72

PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2011, 18:26
przez Michał Janik
Zanim dojdziemy do kieliszków i innych precjozów, to nie wiem czy dobrze widzę, że najpierw pomalowałeś detale figurki, a reszta świeci gołym plastikiem? Jeśli tak, to o wiele łatwiej pomalować całą figurkę kolorem podstawowym (nawet zamalowując ekwipunek), a dopiero później malować detale.
Co do budowli. Możesz poszukać żywicznych zestawów Airfixa - są to żywiczne budynki właśnie w stanie zrujnowania. Głównie należy je ładnie pomalować, można poczywiście je też trochę poprzerabiać, ale jak to powiedzieć - może lepiej na początek skoncentrować się na tym żeby wyciągnąć fajny efekt z tego co jest. Myślę że efekt będzie DUUUŻO lepszy niż próby z gipsu (cz zwłaszcza!) modeliny. Fakt faktem że kosztują pewnie ze 60 zł ale naprawdę warto.