Strona 1 z 1

Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 00:47
przez Erlend Janson
Witam

No i zabrałem się za budowe kolejnej dioramki. Jej głównym bohaterem ma byc Me -262.Model to Tamiya waloryzowana silnikiem Airesa i blachami eduarda. Przedstawiam foty samolotu i wstepne koncepcje dioramy. Jak zwykle licze na pomoc kolegów. Najwiekszy zgryz mam jak podstarzyc me 262. Help!!!!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 01:17
przez Radek Pituch
Jaki ruch dioramach...ale to dobrze
Mam taką sugestie: może zrobiłbyś tę Jaskółkę rozbita, posadzoną w krzakach? Obok tych amerykanów i bedzie ciekawa scenka. Roślinnośc wyszła Ci ostatnio bardzo interesująco. Moze warto pójśc tym śladem?
Radek

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 01:21
przez Erlend Janson
Tez o tym myślę rozbic go tylko jak to zrobić umiejętnie?
Jak wtedy musi byc podstarzony?

Tyle pytań buu moja biedna fantazja modelarska nawala już:)

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 10:50
przez Marek Barański
Erni, weź mu zrób złożone jedno kółko jak jest na zdjęciach, wtedy ten M32 mógłby go podnosić np. Co do rozbicia to uważam że należałoby znaleźć fotkę Schwalbe posadzonej na brzuchu bo coś mnie się zdaje że przez te silniki pod skrzydłami nie jest to takie oczywiste.

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 11:43
przez net_sailor
Proponuję cosik w tym klimacie:
Obrazek
Kojarzę więcej fotek z tej operacji.
W ogóle warto przejrzeć sobie tę stronę:
http://www.warbirdphotographs.com/LCBW/ ... -U2-13.jpg


Marek Barański napisał(a):Co do rozbicia to uważam że należałoby znaleźć fotkę Schwalbe posadzonej na brzuchu bo coś mnie się zdaje że przez te silniki pod skrzydłami nie jest to takie oczywiste.

Są takie fotki rozbitego prototypu ze zniesionym podwoziem i urwanym silnikiem - normalnie makabra. Z resztą powyższy V555 też leżał na silnikach.

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2008, 12:11
przez Marek Barański
net_sailor napisał(a):Są takie fotki rozbitego prototypu ze zniesionym podwoziem i urwanym silnikiem - normalnie makabra.


No właśnie, sprawa nie jest taka prosta jak w przypadku "zawyczajnego" samolotu - wystarczy poobijać i powyginać łopaty śmigła :D .

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: środa, 6 lutego 2008, 23:41
przez Erlend Janson
Przedstawiam kolejne fotki z prac nad dioramą. Wszelka pomoc mile widziana.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Me 262 początki ....

PostNapisane: poniedziałek, 11 lutego 2008, 20:10
przez Maciek
Wygląda co raz lepiej, ale wydaje mi się, że trawa wokół samolotu jest wycięta w troszkę zbyt regularny kwadrat.

Obrazek

Pozdrawiam