Strona 1 z 1

Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 17:34
przez spiton
Klimek :
Cześć skurczybyki, co tam u was koledzy. może też zrobicie jakiś model i pokażecie. Ja robię czołg.
Tata pokazał mi zniszczone czołgi i mi się spodobały. Wasze zniszczone model też są fajnie zniszczone, chociaż jedne są lepsze od innych a inne są gorsze od innych.

Ja:
Klimek wynalazł sobie teciaka z Matchbox'a. Zachwycił się pudełkiem i faktem, że model ma kawałek terenu. Niestety gąski to była masakra, zatem pomyślałem ze nakieruje mojego małego synka na zbudowanie wraku. Pokazałem mu kilka prac ewpigi i Yantom'a. I Klimek się zapalił. Cały układ dioramy wymyślił i zlepił sam. Sam ułożył gąski, podpieprzył mi armatkę i ją odpowiednio spreparował. Porobił trupy z żołnierzyków. Ja wkleiłem mu tylko klapy w czołgu, bo sobie nie dawał rady. I pomogłem wkleić "mechanika" . Dwóch pierwszych na zawsze wpadło do środka ,-)). Porobiliśmy dremelem dziury w pancerzu(całkowicie Klimkowa inicjatywa. Ja trzymałem czołg w łapie, Klimek końcówkę z frezem, a ja rękę Klimka (żeby mi w łapę nie wjechał) Byłem takim wspomaganiem ręki Klimka. Nawet nieźle nam szło.

Ja również prysnąłem wszystko na szaro. Teraz Klimek będzie malował. Musze mu jeszcze raz pokazać ewpigę ,)). Zeby go zainspirować <-)).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 17:48
przez subgrafik
Bardzo fajny start.
Dzialaj Przyjacielu.

Pawel

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 18:05
przez Slash
No a gdzie plastelina?!! Czekam nie niecierpliwie na malowanie ;o)

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 20:30
przez Jaho63
Tak bardzo mocno ewpigą małego nie inspiruj! Np. lufa złamana na głowie czołgisty! ;o)

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 20:40
przez Mecenas
Przepraszam, ale muszę zadać off-topowe pytanie: Spiton, czy używasz dziecka do otwierania piwa?

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: środa, 9 maja 2012, 20:43
przez spiton
Mecenas napisał(a):Przepraszam, ale muszę zadać off-topowe pytanie: Spiton, czy używasz dziecka do otwierania piwa?

Nie...

Jaho63 napisał(a):Tak bardzo mocno ewpigą małego nie inspiruj! Np. lufa złamana na głowie czołgisty! ;o)

Klimek ma 7 lat. Kiepsko sobie radzi z głosowaniem. Pisanie i czytanie jest jeszcze daleko przed nim.
W ogóle to sorry, ze tak się nim chwale ,-)). Ale jak dewertus pokazywał modele robione ze swoim synem to były tak daleko lepsze od tych które robili moi starsi synowie, ze podejrzewałem jakiś ostry kant. A teraz widzę, że to sprawa cierpliwości. Nie każdy maluch ma jej na tyle by robić jedna rzecz przez kilka godzin.

Bardzo się ciesze że w tak bezkompleksowy sposób przystąpił do "psucia " czołgu.

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: czwartek, 10 maja 2012, 10:22
przez ewpiga
Slash napisał(a):No a gdzie plastelina?!!

Młody jest, jeszcze nie poznał, że to najlepszy materiał do ukształtowania krajobrazu. :P

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: czwartek, 10 maja 2012, 10:35
przez Adrianowro
spiton napisał(a):
Mecenas napisał(a): W ogóle to sorry, ze tak się nim chwale ,-)). Ale jak dewertus pokazywał modele robione ze swoim synem to były tak daleko lepsze od tych które robili moi starsi synowie, ze podejrzewałem jakiś ostry kant. A teraz widzę, że to sprawa cierpliwości. Nie każdy maluch ma jej na tyle by robić jedna rzecz przez kilka godzin.


A dla mnie to SKANDAL że młody nie ma własnego konta na PWM.
Mój ma 2 lata ale też mi dzielnie pomaga przy gubieniu części :mrgreen:
No i obiecałem mu BIG BOYA na Bytom 2012 :)

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: czwartek, 10 maja 2012, 11:34
przez Michal
Ostro Klimek zaczyna, tylko tak dalej!

Parę drobiazgów dotyczących czołgu:
- wydechy gdzieś wcięło
- ta dość wczesna wersja T-34-76 powinna mieć raczej starego typu zbiorniki dodatkowe na tylnym pancerzu a nie nowe okrągłe na bocznym, poza tym do walki raczej poszedł by bez zbiorników.
- raczej nie widzę możliwości takiego ułożenia się zerwanej lewej gąsienicy

Jak kiedyś będę miał syna to chciał bym żeby miał takie zacięcie do sklejania jak Klimek!

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: czwartek, 10 maja 2012, 11:46
przez robert.bednarczyk
Bardzo sympatyczny klimacik Sebastian. Przypomniałem sobie jak mojego Pawełka (młodszego syna) starałam sie zarazić modelarstwem. Poczatkowo było ok. Nawet coś sam zaczał kupować ....., malować, a teraz mój "Mały Pawełek" ma 15 lat, 182 cm wzrostu (wyraźnie stara się mnie dogonić) i niestety modelarstwo go nie interesuje. Trzymam kciuki za Ciebie i Klimka bo fajne z Was chłopaki. Pozdrawiam. RB.

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: czwartek, 10 maja 2012, 13:42
przez Panzer
Młody, a już zęby zjadł na modelach :D

Re: Zniszczony czołg oraz trupy 1/76 by Klimek

PostNapisane: niedziela, 13 maja 2012, 18:48
przez GrzeM
Stefek lat 3,5 komentuje:
"O, czołg! Klimek skleja czołgi i samoloty z tatą? Ja też sklejam czołgi i samoloty z tatą! Co ten Klimek za opowieść wymyślił? Czołg, armata, ludziki. Jeden ludzik z czołgu wychodzi, drugi idzie z karabinkiem i strzela! Dlaczego ta armata nie ma koła? Bo ona rozwaliła się? O, i gąsienice się ciągną.
Tato, możemy do Klimka pojechać i sklejać razem?"
Oczywiście z tym stefkowym sklejaniem to jest tak, że ja sklejam, a Stefek podaje części i coś podzszlifuje. Noża ani kleju jeszcze mu nie daję. Ale wczoraj wspaniale oszlifował pilniczkiem do paznokci koła od Karasia, serio - byłem pod wrażeniem. Stefek za to był pod wrażeniem, że jest podobny do Klimka z wyglądu (faktycznie jest, nawet fryz mają taki sam i Stefek też ma szczerbę w zębach na przodzie - choć z innego powodu). Jak Karasia skończymy, to damy zdjęcia.