Strona 1 z 1

Włochy 1944

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2012, 15:07
przez Marek P.
Witam wszystkich,
Jako, ze to mój pierwszy post tutaj to na początek parę słów o sobie.
Wróciłem do modelarstwa ( choć mam pełną świadomość, że w moim wykonaniu to raczej quasi modelowanie :D ) po kilku latach przerwy. Wcześniej moje upodobania kręciły się wokół tematów pancerka w 1:35 i dioramy ( zrobiłem całe 1,5 :)) i tak też pozostało z jedną tylko zmianą tj. po okresie zachłyśnięcia się panzer i wunderwaffe wróciłem do pieleszy i preferuję klimaty PSZ na Zachodzie. Stąd też pomysł na dioramkę z Włoch. W roli głównej miał wystąpić sherman m4a2 ( dragonowski z Tarawy ) i budynek wiejski z Miniartu. Piszę "miał" bo Sherman okazał się zbyt duży do rzeczonej podstawki i pomysł wyewaluował w kierunku staghounda mk I lub AA albo Dingo ( się waham :D ) + figurki ( w tym temacie jestem absolutna noga :) )
Ale przechodząc do rzeczy –zacząłem od Miniartu i efekt jest taki ( z góry przepraszam za jakość zdjęć ale liczę, że na „poglądowe” wystarczą ) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak:
1. Wiem, że wyszło mocno za ciemno ( przyznam, że nie mam już siły do tych murów )
2. Chciałbym powiesić jakąś winorośl żeby złamać monotonię – czy ktoś ma jakiś sprawdzony patent na stworzenie tego ? ( w ostateczności kupię abera )
3. Mam dylemat co z tą drogą brukową ( nie bardzo mi pasuje mazianie tego znowu na szarości ) więć najchętniej przerobiłbym na wiejską dróżkę z koleinami – co Wy na to ?
4. Doradźcie proszę w kwestii flory coby spróbować uratować klimat śródziemnomorski bo jak widać moja „edukacja” zakończyła się ładnych kilka lat temu na zielonej gąbce 

Re: Włochy 1944

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2012, 15:17
przez Marek P.
I jeszcze dwa po dzisiejszym lekkim apgrejdzie i przypasowaniu ( wszytko ruchome a koza niedomalowana :))

Za wszelkie uwagi i porady z góry dziękuję.

Obrazek

Obrazek

Re: Włochy 1944

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2012, 16:34
przez Adrianowro
Czy w realnych chałupach są takie wysokie progi od wewnątrz ?
Przecież człek an trzeźwo może sobie dziób rozbić :mrgreen:
Wydaje mi się że tam powinna być drewniana podłoga....

Re: Włochy 1944

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2012, 17:06
przez Marek P.
Podłoga jest absolutnie zaplanowana, gorzej z sufitem, bo pomysłu nie mam, choć to tylko kawalątek :)

Re: Włochy 1944

PostNapisane: poniedziałek, 27 sierpnia 2012, 21:14
przez ModoZbig
Jest wspaniale . Mam pytanko skąd drzewko ??

Re: Włochy 1944

PostNapisane: poniedziałek, 27 sierpnia 2012, 21:25
przez marder4
Wydaje mi się że tam powinna być drewniana podłoga....


Włoskie domy zwlaszcza te starsze mają kamienne podłogi

Re: Włochy 1944

PostNapisane: czwartek, 6 września 2012, 15:57
przez Marek P.
Witam i dziękuję za zainteresowanie i uwagi.

Drzewko było kupione ładnych kilka lat temu i troszkę podrasowane w kwestii gęstości i koloru listowia.

Podłogę niestety dorobiłem, bo jak napisał wcześniej Adrian różnica była nie do przyjęcia. Fragment drogi brukowej przerobiłem na polną i dorobiłem parę pierdółek ( ławeczka, winorośl itp. ) ale i tak nie złapałem nawet cienia "włoskiej atmosfery" :mrgreen: :mrgreen: : Mam wrażenia, ze pomału ewoluuje bardziej w kierunku Normandii :lol: .Wrzucę jutro jakieś poglądowe fotki co by unaocznić "postępy" z prac.

Re: Włochy 1944

PostNapisane: czwartek, 6 września 2012, 23:04
przez Marek Barański
Czołem Panie Kolego. Dla złapania włoskiego klimatu brakuje koloru, powinno być piaskowo-beżowo-różowo a nie taka szarzyzna. Na Normandię to słabo się nadaje bo ta dachówka wybitnie włoska jest a i kolory we Francji radośniejsze.
Radzę poguglać hasła typu "italian village" wtedy będzie widać o co chodzi.

Re: Włochy 1944

PostNapisane: piątek, 7 września 2012, 19:14
przez marder4
Jeśli coś Ci pomoże to wrzucam fotkę mojej winiety z tematyki "włoskiej"



Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Włochy 1944

PostNapisane: niedziela, 9 września 2012, 11:43
przez Marek P.
Witaj Marku,
Niestety zdaję sobie sprawę ze zwalonej kolorystyki ale wydawało mi, że taki kamień winien być szary. Pierwsze malowanie wyszło cholernie ciemne więc starałem się rozjaśniać, potem znowu rozjaśniać i znowu rozjaśniać i wygląda to jak wygląda :mrgreen:
Chyba będę zmuszony maziać wszystko od początku ...
Marder4 piękne dzięki za fotograficzne wsparcie chociaż tutaj budynki są otynkowane to i tak sceneria inspirująca.

Wrzucam obiecane poglądówki choć chwalić się nie ma czym :mrgreen:

Obrazek

To brązowe "coś" na podłożu to tylko roboczy test pigmentu :) - ewidentnie do poprawy - proszę się nie sugerować, przyszedł właściwy kolor i trawa elektrostatyczna to się przykryje :)

Obrazek

PS. Zdaję sobie sprawę z mnóstwa uchybień i jeszcze większej liczby poprawek :)

Re: Włochy 1944

PostNapisane: wtorek, 11 września 2012, 09:33
przez micmal
Jak na powrót modelarstwa, to mnie podoba się Twoja praca. Fakt, odnośnie koloru to Marek Barański ma rację, powinieneś unikać szarości na rzecz piaskowych i beżowych kolorów. Roślinki fajne, ale mnie trochę razi ten norweski mech w rogu budynku po prawej stronie. Nie żeby bardzo przeszkadzał ale wymieniłbym go.

Re: Włochy 1944

PostNapisane: wtorek, 11 września 2012, 14:55
przez Marek P.
Dzięki za słowa otuchy :).
Odnośnie norweskiego mchu - zamysł był taki aby złamać monotonię szarzyzny co poniekąd się udało. Dodatkowo owa "winorośl" ma być przesłonięta skrzydłem okiennicy więc może uda się nieco zamaskować toporność chwasta :). Rzecz jasna się nie upieram - jak efekt będzie opłakany to krzak pójdzie do pieca bez sentymentów :).

Re: Włochy 1944

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 23:45
przez Mac Kop
Ciekaw jestem jak tam postępy. Ja również na powrót do modelarstwa wybrałem Staghounda, jednak jak na razie rozpoczałem zabawę z figurkami.