Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich.
Postanowiłem zacząć robić porządek na warsztacie i na stół trafił taki oto T-34. Podstawkę chce przerobić tak, aby T-34 był wjechany do jakiegoś, jeziora, bajora itp. Chciałbym usunąć biała olejną biała farbę z pancerza, w związku z tym miał bym pytanie, czy delikatny roztwór kreta usunie farbę olejna nie uszkadzając akrylu? POZDR

Kret w ogóle nie powinien ruszyć akrylu na dobrze przygotowanej (czyt. odtłuszczonej) powierzchni. Ale lepiej spróbować na początku słabszym roztworem. Koncepcja dioramki ciekawa, będę się przyglądał. Czyżby lekka inspiracja "Pancernikiem" Radka Pitucha?

Jeżeli jeszcze do kreta pojazdu nie włożyłeś to go tam nie wkładaj. Ta olejna farba posłuży Tobie imitując ciekawą fakturę opalonej, złuszczonej farby po prostu przemyśl teraz jak pojazd wymalować by ten olejny podkład w ten sposób wykorzystać. Ja bynajmniej w niektórych malowaniach taki podkład wykorzystuję. Jak piszesz w temacie to wrak ma być? czy pojazd na chodzie? Jak wrak, to ciekawiej by się prezentował na wpół zatopiony w grząskim błocie np. na polu. Ciekawie tam też możesz pokazać zalepione zaschniętym błotem koła, brudny pancerz ziemią uorany. Ten wszechobecny syf plus wrak wypalony odrażającym będzie widokiem- ja, tak bym to wykonał.

Model wykąpałem w krecie, no i tak jak przypuszczałem rozpuścił również warstwę akrylu, ale nic, mówi się trudno. Do modelu poprzyklejałem elementy miedziane, które oderwałem przed kąpielą. Jutro planuje pokryć go czarnym podkładem.







A teraz taki mały widok na podstawkę, którą została pokryta pianką, teraz czekam aż wyschnie i biorę się za przycinanie.

pomalowany T-34 . Teraz ślady eksploatacji oraz tworzenie podłoża .

Bardzo ciekawie się prezentuje, to co do tej pory zrobiłeś Mikołaj.
Napisz, jeśli możesz, coś na temat użytych farb i innych wykorzystanych specyfików (jeśli takowe były), zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, gdzie jak widzę, wiele się działo.

Jarek

trochę się ruszyło w temacie a to z powodu konca roku . . Pomalowałem podłorze , model dostał opaleniznę oraz troche obić . Teraz czeka go rdzawienie i dalsze demolowanie .

bardzo fajna praca - szczególnie podoba mi się faktura podłoża