Strona 1 z 7

JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 21:47
przez Radek Pituch
Ostatnimi czasy Lifecolor rozpoczął produkcję setów farb służących do łatwego malowania w stylu color modulatation. Są to tak zwane zestawy "easy 3", w skład których wchodzi odcień bazowy, odcień do rozjaśnień i oczywiście deep shade czyli ten służący do malowania "cieni". Jak na razie producent oprócz prezentowanego tutaj zestawu 4 BO green dla radzieckich wozów proponuje jeszcze 3 inne zestawy, mianowicie dunkelgelb, olive drab i panzergrau, ale o tym następnym razem.
Model to JS 2 mod. 1944 Shanghai Dragon.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcie poglądowe w kwestii przewożonego na tyle brezentu/płótna itp., jak mniemam znaku szybkiej identyfikacji dla jednostek lądowych.

Obrazek

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 22:26
przez Sherman
Chyba jest to pierwszy model na którym CM mi się podoba.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: sobota, 3 listopada 2012, 22:55
przez Pyriel
Szkoda że brezent\płótno nie jest czerwone jak sztandar armii czerwonej. Szybko idzie zidentyfikować no i poprawny ideologicznie. :->

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 02:04
przez Radek Pituch
Kuba, zawsze staram się raczej nie przesadzać z cieniowaniem w dalszym ciągu pozostając jednak fanem color modulation.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 02:22
przez Piotrel
Modulacja szczególnie umiejętna wygląda o niebo lepiej niż jej brak czy też zastosowanie preshadingu. U Ciebie wygląda b.dobrze jest nienachalna ale widoczna. Według mnie zestawy lifecolor do modulacji są bardzo dobrze podobierane i można bardzo fajne efekty dzięki nim osiągnąć. Oczywiście to trochę pójście na łatwizną ;) ale ja bardzo polubiłem te farbki.
Chociaż np. ich zestaw Panzergrau wydaję mi się zbyt ciemny.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 16:39
przez PITERPANZER
Fajny IS, mimo, że nie w polskim malowaniu .
Ja do Twojej pracy mam 3 uwagi : pierwsza to taka, że błotnik na zdjęciu jest podgięty na środku i w kierunku gąsienicy, druga, to raczej sugestia, że ta płachta to najpewniej jednak czerwony sztandar do identyfikacji .Zobacz, że poprzedzający pojazd ma tak samorozpięte płótno, co raczej wyklucza przypadkową inwencję twórczą załogi.
Ostatnia uwaga dotyczy rdzy ,czy czegoś rdzawego na odłonie tłumika. One nie rdzewiały w tradycyjnym pojmowaniu korozji tłumika blaszanego, ponieważ były to na IS/ISU pancerne osłony grubości ok 1cm. Na końcach były okopcone od spalin.Ostatnio Koledzy z MBP ożywili ponownie IS2,odbyły się już pierwsze jazdy, poproszę więc by obcykali osmolenia wydechu.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 17:15
przez Radek Pituch
Dzięki za zwrócenie uwagi na osłony wydechu, da się to łatwo zamalować.
Czy to, że błotnik na zdjęciu wygięty jest na środku znaczy, że inaczej wygiąć się nie może?
Co do płachty, to nie wiem czy to sztandar ZSRR i nawet raczej w to wątpię, żeby flagę państwową wozić między spalinami i plamami paliwa, raczej bym obstawiał, że to coś jak u Aliantów zachodnich do szybkiej identyfikacji w kolorze nie koniecznie czerwonym, a po prostu jaskrawym.

Radek

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 19:36
przez PITERPANZER
Nie będę sie upierał, że to czerwony kolor, ale badźmy już konsekwentni, uzgodniliśmy, że spaliny wylatywały wyżej, nie tak jak w T34 na tylnej scianie . Może dlatego też założono te znaki na tylnej ścianie, aby spaliny ich nie zasłaniały, może nie służyły one jako identyfikacja dla lotnictwa, a tylko dla pojazdów będących z tyłu ?
Jeśli jednak to znaki dla liotczików, to trzeba by akurat do wszystkich jednostek działających w rejonie podać informację, że tankisty mają na zadkach rozpięte różowe gacie.
Wydaje mi się to bezsensowne, natomiast powszechna była w walczących armiach praktyka rozciągania flagi na pojazdach.
Zrobisz jak uważasz.
Aha, miałem zapytać także o ten kolor na wewnętrzej cześci włazów kopułki dowódcy . Wydaje mi się , że powinien tam być zielony kolor.Tak przynajmniej wyglądaja włazy IS z MBP.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2012, 23:49
przez Vis13
Radku bardzo fajna kolorystyka. Muszę sprawić sobie taki jeden zestaw na próbę.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2012, 10:11
przez Radek Pituch
Na jednym ze zdjęć, którymi dysponuje dopatrzyłem się majaczącego sierpa i młota, więc to nie problem, przemalowanie zajmie pół godziny, lekko kłopotliwe może być namalowanie samego sierpa i młota. Co do włazów, taki miałem kaprys choć podobno stosowanie minii w przemyśle zbrojeniowym nie było znane ludziom radzieckim, natomiast co do pojazdów muzealnych to przypomina mi się anegdota, jak się kiedyś jeden kolega upierał, że gąsienice powinny być czarne, bo tak mają czołgi w muzeach. ;)
Krzysiu zestawy są przyjemne, w ogóle te farby mają kilka fajnych właściwości, dla których warto je nabyć. Mnie producent obdarował kilkoma seriami więc na pewno kilka najbliższych modeli będę malował właśnie Lifecolorami. Przygotowuję też artykuł na ten temat, powinien się ukazać również w prasie krajowej.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2012, 15:43
przez PITERPANZER
Radek Pituch napisał(a): Co do włazów, taki miałem kaprys choć podobno stosowanie minii w przemyśle zbrojeniowym nie było znane ludziom radzieckim, natomiast co do pojazdów muzealnych to przypomina mi się anegdota, jak się kiedyś jeden kolega upierał, że gąsienice powinny być czarne, bo tak mają czołgi w muzeach. ;)


Cieszę się, że zmieniłeś zdanie w przypadku flagi.
Co do malowań z muzeów to uwierz mi, że nie powoływałbym się na malarskie koszmarki typu odrestaurowany w USA Ferdynand czy Hummel lub inne europejskie wynalazki, ale akurat pojazdy w MBP mają swoje oryginalne malowania i nikt nawet nie zamierza obecnie ich zmieniać. Co do inny prac konserwatorskich , to na przykładzie restauracji stuga IV czy sdkfz.6 sam możesz ocenić ich profesjonalizm.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 13:34
przez micmal
Przyjemnie popatrzeć na tak ładnie zmalowane CM.

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 13:54
przez Dumo
Ciekawie, realnie, obserwuję dalej ;o)

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 14:16
przez Marek Jaszczołt
PITERPANZER napisał(a):...., ale akurat pojazdy w MBP mają swoje oryginalne malowania i nikt nawet nie zamierza obecnie ich zmieniać.

No, nie dali mi się ostatnio namówić na mała zmianę na IS2 ;o)

Re: JS 2 mod. 1944 (DML) i Lifecolor 4 BO green

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 14:52
przez PITERPANZER
Jacka lepiej nie drażnij, "Tadeusz" to pojazd ciekawy modelarsko, ale
ja bym wolał jednak coś z 4pczc.