Modelarstwo z pasją

No to wskakuję pierwszy. Jako, że rozpoczęcie konkursu dioram zbiegło się z ukończeniem przeze mnie mojego Pacyfiku kolejny projekcik rozpoczynam w warsztacie konkursowym. Jeśli chodzi o temat to pozostaję na Pacyfiku. Jakiś czas temu kupiłem taki oto rozpoczęty model:



Od razu dokupiłem blaszki, aby zastąpić te piękne i zgrabne elementy



Pozostaje mi jeszcze namierzyć Friule do niego, bo te gumiaki co są w pudełku to się najwyżej na pasek klinowy nadają

No Paweł, jestem wielce ciekawy Twojej nowej pracy. Tak jak gadaliśmy, jakbyby co, to daj znać.

Aktualizacja. Robiąc mój poprzedni Pacyfik natrafiłem na takie zdjęcie:

Zniszczony Ha-Go przed bunkrem w którym zginął dowódca obrony wyspy Shibazaki. Chciałem zrobić taką scenkę, ale bunkier tych wymiarów zająłby zdecydowanie zbyt dużą powierzchnię na dioramce. Dlatego zmniejszę bunkier - będą gruzy i dużo zbrojenia. Przeszukując neta, natrafiłem na pracę rollingstonesa o Saipanie... jest trochę podobna do tego co sobie wymyśliłem. Seba - mam nadzieję, że nie będziesz miał mi tego za złe!
Co do pojazdu - to stara Tamiya - dokonałem w nim paru modyfikacji. Odciąłem błotniki i wykonałem je z puszki, dorobiłem wsporniki pod nie, zrobiłem od nowa tylną skrzynkę na graty, od nowa tłumiki wraz z rurami wydechowymi i drobiazgi przy włazach oraz użyłem zestawu blaszek Eduarda. Koła założyłem tylko do zdjęć, będą dopasowane do gruntu. Czekam na friule. A teraz fotki:

No pierwsza aktualizacja bardzo obiecująca Zdjęcia ciut za ciemne moim zdaniem.

Pozdrawiam,
M.

A nie możesz po prostu zrobić widocznej ściany bunkra jako tła ...
Bo szkoda - jest super i robi wrażenie .....

No Paweł, dzięki za fotkę, teraz poszukam u siebie innych ujęć, bo coś mi się kołacze że to nie tylko to jedno zdjęcie tego tanka jest.

Adrianowro napisał(a):A nie możesz po prostu zrobić widocznej ściany bunkra jako tła ...
Bo szkoda - jest super i robi wrażenie .....

Zgadzam się w 100%. To zdjęcie już "przerabialiśmy" w tzw. "piątkowe wieczory" i myślę, że ściana bunkra doda smaczku scenie. Do przemyślenia Pięknie sobie poradziłeś z dodaniem środka włazu w Chi-ha, ja taki wytrwały nie byłem, a fotki są i owszem, lae albo Ha-go albo Chi-ha wnętrza tylko nigdzie nie widać włazów

Adrianowro napisał(a):A nie możesz po prostu zrobić widocznej ściany bunkra jako tła ...

no ja sobie tak o tym myślałem, ale... obawiam się, że to mogłoby dosyć płasko wyglądać, a potem ograniczałoby oglądanie praktycznie tylko do jednej strony dioramy. Zaletą jest to, że ten bunkier jest duży, piętrowy - to w zasadzie "opancerzony dom", więc faktycznie stanowiłby całe tło. Doszedłem więc do wniosku, że wykonam zniszczony bunkier np dwuosobowy - on ma idealne wymiary. Jakieś 1,60m nad poziom gruntu, 70cm ściany. Coś w ten deseń:







W domu wykonam sobie ze dwa mockup'y, wrzucę fotki to zobaczymy jak to będzie wyglądało.

Fajny pomysł. Zrób te próbniki zobaczymy jak to wygląda. Ten pierwszy bunkier faktycznie monumentalny - te schody super.

Tak na szybko.
Wersja 1:



Tak żeby nie było nie jasności - ten klocek po prawej ma imitować trafiony bunkier. Pozoranci tacy co byli pod ręką.
A na prawy róg mi styropianu zabrakło.

Wersja 2:

Ja nadal jestem za werjantem nr 2. Nie wiem, czy cała tylna część dioramy powinna stanowić bunkier, czy też nie umieścić go jakoś na skos. Tu niech wypowiedzą się bardziej "światli".
Wiedziałem, że mam gdzieś więcej zdjęć tego Ha-go.
Aj-Press, Japanese armor vol. 8 str. 88 i 89


EDIT:wkleiłem zdjęcie "na odwyrtkę"

Zdecydowałem się na wariant pierwszy. W czasie świąt wykonałem sobie bunkier z kleju do płytek. Aby to zrobić stworzyłem szalunek z balsy, sklejki, gk itd. Bunkier będzie trafiony, więc musiałem zrobić zbrojenie.





siatka dolna:


i siatka górna:


gotowy element:


tutaj zbrojenie ściany - dwie warstwy siatki, w sumie będą trzy, jako że ściana ma 70cm grubości ( w rzeczywistości pewnie były i cztery)



szalunek ścian:


Gotowe. Zadowolony jestem z efektu starych desek szalunkowych na betonie. Część raków zakryję szpachlówką.




Bunkier już na podstawce - fundament jeszcze schnie. Na jego przedpolu teren zostanie podwyższony. Strop bunkra jeszcze nie przytwierdzony. Zniszczony zostanie narożnik bunkra bliżej czołgu - będzie gruzowisko z dużą ilością wystającego zbrojenia.





Nabyłem też friule - pierwszy raz mam z nimi do czynienia. Świetna sprawa!

No to pięknie pomurowałeś. Faktycznie dobra faktura desek od szalunku.

Całościowo bardzo mi się podoba i z wielką przyjemnością obserwuję postępy. Ja się tak trochę tylko czepię jednej rzeczy - bunkra. Wiem, że się dopiero robi, ale nie wiem co zamierzasz więc dmuchając na zimne - technologia budowy tego typu obiektów wymagała wylania całości ścian i stropu w jednym cyklu czyli tworząc monolityczną bryłę.

Cieszę się, że się podoba.
Mecenasie, chyba nie tyle co technologia budowy, a po prostu to, że taka monolityczna bryła jest po prostu mocniejsza. Mi było łatwiej zrobić osobno strop i ściany, ale oczywiście wszystko zostanie ze sobą tak powiązane, że będzie widać tylko kreskę w miejscu łączenia. Na razie tak tylko przymierzyłem do zdjęcia.
P.S. A tutaj znalazłem fotkę na której widać, że strop był lany dopiero po ścianach. A może w ogóle była to prefabrykowana płyta?

Dalej.












Jak skończę z terenem to zrobię mały bałagan z tym bunkrem. A propos friuli. Żeby je poczernić to mam je teraz pomoczyć w miksturze octu i domestosu pół na pół przez noc, tak? Ten kolor będzie trwały czy np zejdzie pod palcem? i tak z ciekawości - jaka tam reakcja zachodzi?