Strona 1 z 3

Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: wtorek, 1 stycznia 2013, 11:18
przez Anioł
Witam
Poniżej fotki z mojej ostatniej dłubaniny.
Scenka ma przedstawiać niemieckich spadochroniarzy w czasie walk o Sycylię.
Jeśli chodzi o budynek muszę go jeszcze trochę podmalować , wstawić drzwi i okiennice, dodam też jakieś plakaty.
Zastanawiam się jak najlepiej zrobić przewody elektryczne bo nie chciałbym ich robić zerwanych i musiałby się trzymać tylko z jednej strony na izolatorach…..

Obrazek
Obrazek

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: wtorek, 1 stycznia 2013, 12:01
przez uki761
Dachówka super!

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: wtorek, 8 stycznia 2013, 00:02
przez micmal
Tomek dachówka super. Bardzo fajne kolory budynku. Fotki tego nie oddają, ale całość świetna. Wiem bo widziałem. Następnym razem nie pijemy, tylko robimy fotki u mnie i od razu wstawiamy na Forum :mrgreen: Bo strasznie dałem d... ostatnio z tymi fotkami, przepraszam :(

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: wtorek, 8 stycznia 2013, 12:47
przez Anioł
Dzięki za opinię. Zdjęcia to moja zmora, ale zainwestowałem w żarówki i trochę poeksperymentuję

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: wtorek, 8 stycznia 2013, 20:15
przez Alex976
A jeśli można spytać to jak zrobiłeś tę dachówkę?

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 07:13
przez Anioł
Dachówki robiłem z tektury modelarskiej. Wycinałem odpowiedniej wielkości prostokąt, maczałem w mocno rozrzedzonym wikolu i formowałem kształt dachówki na pędzlu. Od strony włosia pędzelek ma zwężający się przekrój, który idealnie do tego się nadaje. Później dachówkę odstawiałem do wyschnięcia i to by było na tyle.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 17:02
przez Alex976
Dzięki, fajnie wyszło.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 21:55
przez Anioł
Wstawiłem drzwi i okiennice.
Pomęczyłem też trochę aparat :-/ .

Obrazek

Obrazek

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:10
przez uki761
Rewelacja Tomek - nabrało to wszystko życia. Świetne te drzwi.
Zrób próbną fotkę z figurami i motorem?

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:18
przez Korowiow
Tak jak pisze Łukasz, jest smaczek. Drzwi świetne. Spękania jakimś cracelem czy jak ?

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:32
przez Anioł
Cieszę się, że wam się podoba. Spękania robiłem przy użyciu farby distress crackle paint firmy Tim Holtz. Bardzo fajne farbki, które można rozcieńczać wodą.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:38
przez micmal
Tomek świetne, zwłaszcza te spękane drzwi.
uki761 napisał(a):Zrób próbną fotkę z figurami i motorem?

Z mojej strony to samo, tylko na końcu masz "!" i jeszcze do tego pięknie proszę.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:46
przez Radek Pituch
Nie byłoby bardziej realistycznie wykonać spękania na każdej deseczce z osobna i potem połączyć to w całość? Efekt sam w sobie jest ciekawy, ale Panowie się chyba zgodzą, że sam fakt zastosowania medium jeszcze rewelacji nie czyni. Tutaj wyszło to wszystko dość mocno przesadzone -jedno wielkie spękanie, zachodzące nawet na łączenia desek. Choć zamierzenie fajne. Proponuję pooglądać zdjęcia tego typu drzwi, a nie robić z głowy ;)
Paten z dachówkami rzeczywiście interesujący.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 22:57
przez uki761
Trochę racji Radek masz, ale jakby poprawić łączenia desek to będzie bardzo dobrze moim zdaniem. Myślę że na żywo te drzwi wyglądają świetnie.

Re: Sycylia 1943, 1:35

PostNapisane: środa, 9 stycznia 2013, 23:15
przez micmal
Ciągle łapię się na braku umiejętności patrzenia na przedstawiony obraz, jak na jakąś logiczną, spójną koncepcyjnie całość. Patrząc na drzwi widziałem super efekt, który też chciałbym umieć oddać, ale zupełnie nie "ogarnąłem" sensu powstania takiego, a nie innego efektu na drzwiach jako jednej powierzchni. Po uwagach Radka, ogląd drzwi jest już inny, co nie zmienia faktu, że nadal mi się bardzo podobają. Moim zdaniem niezmiernie cenne są takie uwagi, bo dają możliwość spojrzenia na pracę w zupełnie innym świetle.