Normandzka ulica 1/35

[rollingstones]

gora i dół i własnie takie podrapane

[wapel]

Dobry plan. Te na parterze i piętrze zrobię białe, a nad piekarnią będą niebieskie. Jak tutaj:

[wapel]

Tak to wygląda teraz:

[Adamerio]

Wygląda świetnie

[Korowiow]

Klasa.

[Adam]

Już wygląda wspaniale a co będzie dalej!!

Adam.

[wapel]

Już widać końcówkę.

[Radek Pituch]

Fajnie by było Pawle jak byś podzielił się tu z nami większymi zdjęciami, bo na takich maleńkich szczerze mówiąc widać niewiele ;)

RP

[wapel]

Podzielę się muszę tylko znaleźć czas na rozstawienie świateł i sprzętu, bo do tej pory to głównie "z ręki" pstrykam. Wolne chwile wykorzystuje na malowanie.

[Patterson]

Nie chwalę, bo oszczędzam zachwyty na galerię, ale śledzę. Najz.

[wapel]

[Korowiow]

Dobry, kurde, bardzo dobry.

[rollingstones]

Mam mieszane odczucia co do kolorystyki przodu tych budynków, oceniam to na podstawie tych małych zdjęć. A to może mylić.
Charakterystyczny dla Normandii kolor niebieski tu wyszedł na witrynie żle. To powinien byc fajny niebieski błękitny kolor Drugi budynek jest natomiast przytłaczająco smutny. Zrób go świetlistego żółtego lekko złamanego piaskiem A te okiennice czyst białe. Świetnie wygląda natomiast reklama

[wapel]

Pojechałem z kamuflażem. Jest też trochę czpisów, ale trzymałem worna zbyt długo i już ciężko schodziło - nie tak jak trzeba.





Seba, na razie odstawiłem budyneczki bok, bo coś mi właśnie nie do końca gra. Czekam, aż pomaluję czołg i figury, bo chcę wszystko zgrać kolorystycznie. Barwy specjalnie są przytłumione, bo chciałbym uzyskać stonowany efekt, taki właśnie smutny jak piszesz. Zdesaturowany.

Tomek, dzięki.

[Robert C]

A czemu smutny ? Przecież to lato było nie jesień. Wiem to mocno udeptany stereotyp ale moim zdaniem żywe kolory wyglądały by bardziej na miejscu.