Strona 1 z 6

Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: sobota, 7 marca 2009, 22:08
przez rollingstones
Miałem sobie dać miesiąc przerwy ale nie wytrzymałem.
Dawno temu w odległej galaktyce popełniłem taką dioramkę.
Obrazek
Jest na niej fajna Pantera A z zimmeritem kwadratowym Ataku. W zasadzie miała służyć jako odcinek testowy - ale przygladając się jej stwierdziłem ze jest to całkiem porządnie sklejony model. Na początku chciałem ją wykorzystac jako dawcę organów do D celem przeróbki na A ale żal mi się jej zrobiło. Wczoraj wieczorem spróbowałem czy uda się zniej pozdejmować oporządzenie - a jeśli tak to zamierzałem ją doczyścić. No i się udało. Z tego powodu dziś wrzuciłem ją kreta i zszedł cały lakier emaliowy. Cześć malowaną Pactrą usunąłem za pomocą proszku do prania i ciepłej wody. Resztki doczyszczam Wamodem ale już jestem w 100% pewien że uda mi sią doprowadzić do stanu jak spod igły przed malarskiej. Wszystko co się bedzie dało wymienię na fototrawionkę ( stelaże na gąsienice i narzędzia, uchwyty, szekle. Pantera ta ma metalową lufę - normalnie będzie wypasik ;)
Przetrenuje sobie na niej małą normandzką winietkę z moim nowym pomysłem na liście.
I tu prośba - poszukuje zdjęć z Normandii Panter moga być zniszczone/porzucone - ja pożyczyłem dwa moje wielkie normandzkie albumy i zwrot najwcześniej za dwa miesiące nastąpi - to za długo - za miesiąc to chciałbym juz byc w połowie drogi do skończenia tematu.
Jeśli byście byli łaskaw coś podrzucić to będę zobowiązany

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 8 marca 2009, 11:03
przez peter
rollingstones napisał(a): Z tego powodu dziś wrzuciłem ją kreta

Więc doświadczeni modelarze też stosują tą metodę ? Myślałem że to taki wybryk tych co modele robią przeciętne a kasy im na zmywacz szkoda. Chyba będę musiał spróbować bo na zmywaczu Wamoda portfel mi się kurczy w szybkim tempie :)
Powodzenia w budowie :mrgreen:

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 8 marca 2009, 16:17
przez rollingstones
NIe wiem jak doświadczeni ;o) bo ja doświadczony nie jestem ale ten kwadratowy zimmerit mnie tak podkręcił że spróbowalem i się udało - oprócz tego zapadłem na Patersonową chorobę w odmianie Panteromania i stwierdziłem, że niewielkim nakładem będę miał okazję zbudować nie trzy a cztery dioramowe tematy z kocicą w roli głównej. Ten czołg idealnie wpasowywuje się w koncepcję kompozycyjnie niewielkich a treściwych winiet. Ilosc wyprodukowanych egzemplarzy i użycie na wszystkich frontach po za Afryką ( której i tak nie lubię :) ) pozwala na dużą dowolnośc interpretacyją co akurat dość kiepskiemu składaczowi jest na rękę

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 8 marca 2009, 16:26
przez siara1939
rollingstones napisał(a):NIe wiem jak doświadczeni ;o) bo ja doświadczony nie jestem............co akurat dość kiepskiemu składaczowi jest na rękę


:) :D :mrgreen:

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 8 marca 2009, 18:11
przez peter
Jak Ty jesteś niedoświadczony to jaki ja jestem :P
Szkoda że "Sen o Victorii" nie doszedł to końca :-/

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 17:50
przez rollingstones
Ale dojdzie -za rok na Bytom Sen o Victorii będzie gotowy- tak była szykowana ta praca że wystawiona miała być w Bytomiu- jak nie udało się w tym roku to będzie w przyszłym ;o)

Kompozycja dioramy gotowa - będzie jednak Normandia. Drzewa na razie to surowiec do ukształtowania i naklejenia gałęzi i liści. Tak naprawdę największym wyzwaniem będzie zieleń. Chcę zrobić prawdziwie wygladające drzewa co wiązać się będzie z naklejeniem mnóstwa pojedyńczych lisci -zakładam około tysiąca. Zrobię je z paprotki która właśnie się podsusza w tym celu. Takie pół podsuszone wylądują w glicerynie na kilka dni aby się nie kruszyły. Po pomalowaniu trafią we właściwe miejsce. Pierwsze próby wypadły fantastycznie. Zrobiłem również ruchome wahacze usuwając stare na stałe zrobione przez Dragona. Na razie układ jezdny jest nie klejony tak ze sobie lekko lewituje ale po pomalowaniu i przyklejeniu bedzie ok i ułożenie kół stanie się widoczne. Scenka będzie kompilacją kilku zdjęć jakie otrzymałem od Was z Normandii.
Obrazek
Obrazek

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 18:19
przez Ave
Sebastian, jak by to ująć... w kwestii dopieszczania dioram już i tak jesteś daleko przed peletonem, a takimi pomysłami jak te pojedyncze liście to wpędzasz nas w kompleksy... :) Gratuluję zapału.

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 19:35
przez Anioł
1000 liści :shock:
Znając twoje umiejętności to szykuje się kolejna piękna praca.
Trzymam kciuki!

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 19:50
przez siara1939
Drzewo bedzie sliczne! Kocham flore na dioramkach. Kibicuje dalej. :shock:

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 19:59
przez rollingstones
Dzięki Panowie za wsparcie - Siara nie ukrywam że jesteś moim mentorem cierpliwości. Ty poświęciłeś tyle czasu na zrobienie U boota że moje listki to najwyżej odcięcie kadłuba z wyprasek - porównując do twojego mega dzieła!!!

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 21:28
przez Radek Pituch
Zapowiada się fajnie Sebek. Znowu będzie rozbitek :) Widzę, że te DSy dragona na prawdę dobrze się układają.
Szczególnie jestem ciekaw tych listków z paprotki bo klejenie aberowych "small leaves" to abstrakcyjne zadanie.

Radek

P.S.
Doszły zdjęcia?

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 21:35
przez rollingstones
Doszły -bardzo dziękuję.
DS - to naprawdę fajny wynalazek -prawdę powiedziawszy wolę je niż Magic Tracki. Jak się je poprzykleja to wychodzi bardzo realistyczne ułożenie. Robię porzucony pojazd - już postanowiłem że rozbitą/spaloną taką fest zrobię wkrótce - wykorzystam ten patent z zimmeritem który ty pokazałeś. Musze poczekac na spalone koła i trochę wnętrza. A że skompletowanie tego chwilę potrawa to pobawię się z tym w tym czasie.

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 22 marca 2009, 15:23
przez rollingstones
Baza gotowa -
Zrobiłem sobie taki kamuflaż jaki chciałem a jakiego najbardziej się zawsze bałem.
Jest taki prawdziwie normandzki. Malowałem - brąz farbą Lifecolor -piękne cienkie linie super pracuje pod aerografem. Zieleń to Gunze - wrażenia rónie rewelacyjne a może i nawet lepsze. Ogólnie wniosek jeden - vallejo do lamusa jeśli chodzi o aerograf!!!
Teraz zabiorę się za malowanie miniowych obtarć i obić pózniej szare wariactwa obiciowe zimmeritu i filtry dużo filtrów emaliowych. Jeszcze powyciągam w międzyczasie detale jasniejszym odcieniem.

PS - Bardzo podobają mi się takie pomalowane gąsienice na zapasie - mogę je tak zostawić czy to buba była by.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Acha te dwa piękne wypychacze zaraz znikną - nie zauważyłem ich wcześniej ;)

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: niedziela, 22 marca 2009, 15:50
przez Caramba
Niezłe kamo, podoba mi się rozłożenie wężyków. Ja bym zostawił te gąski tak jak są - fajnie wyglądają.
M.

Re: Pantera A wczesna - reinkarnacja

PostNapisane: poniedziałek, 23 marca 2009, 16:21
przez Radek Pituch
Nieźle Ci idzie ten kamuflaż. Tylko weź może coś zrób z tymi wyciagniętymi korkami do pistoletowych otworów na wieży, powinny być na grubość płyty pancernej raczej.

Radek