XII 1944

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: XII 1944

Postprzez wapel » sobota, 30 maja 2015, 15:15

Teraz wygląda to tak. Teraz błoto na płaskie powierzchnie, tam gdzie jeździ piechota.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Reklama

Re: XII 1944

Postprzez Sherman » sobota, 30 maja 2015, 15:50

Moim zdaniem zdecydowanie fajny kierunek. Poza miejscem przebywania piechoty, ja bym mu też mocniej ubrudził strop wieży, zwłaszcza tył.

Wygląda dobrze, czekam co będzie dalej ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: XII 1944

Postprzez rollingstones » sobota, 30 maja 2015, 21:56

o tym kierunku własnie myślałem
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: XII 1944

Postprzez Slash » sobota, 30 maja 2015, 22:09

Może lekki mapping na tym białym kamuflażu? O ile nie jest za późno.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: XII 1944

Postprzez Korowiow » sobota, 30 maja 2015, 22:48

Dobre ale brudzimy jeszcze, brudzimy.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez wapel » niedziela, 31 maja 2015, 19:01

Korowiow napisał(a):Dobre ale brudzimy jeszcze, brudzimy.

Yes, my lord ;o)
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez Korowiow » niedziela, 31 maja 2015, 19:56

wapel napisał(a):
Korowiow napisał(a):Dobre ale brudzimy jeszcze, brudzimy.

Yes, my lord ;o)


Mej de fors bi łid ju.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 10:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez wapel » poniedziałek, 1 czerwca 2015, 16:24

Czy tam gdzie armata przy odrzucie przechodzi przez jarzmo były jakieś łożyska, a co za tym idzie smarowanie? chciałem pokazać zakres odrzutu armaty poprzez naniesienie transparentnego, ciemnego koloru.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez Radek Pituch » poniedziałek, 1 czerwca 2015, 18:59

Cały system oporopowrotników jest schowany wewnątrz wieży więc chyba raczej nic z tych rzeczy się nie zdarzało.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: XII 1944

Postprzez myszopek » poniedziałek, 1 czerwca 2015, 19:22

Na zdjęciach też raczej niczego takiego nie widac
(źródło: strona worldwarphotos.info)
Obrazek
myszopek
 
Posty: 15
Dołączył(a): sobota, 25 stycznia 2014, 19:44

Re: XII 1944

Postprzez wapel » wtorek, 2 czerwca 2015, 07:39

Tak sobie jeszcze o tym myślałem i podejrzewam, że coś tam jednak musiało być. Nie była raczej to raczej przerwa, bo przecież inne wozy były przystosowane to jazdy pod wodą. Na styk też nie mogło być bo metal by tarł o metal i widać byłoby ewidentne ślady wytarć. Zaciekawiło mnie to...
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez Patterson » wtorek, 2 czerwca 2015, 09:34

Nie widziałem nigdy tam wyłażącego smaru w żadnym z Niemieckich czołgów. Na fotce widać, że była tam dosyć spora jednak szczelina:

Obrazek


Co do przemieszczania się, to była to chyba raczej możliwość pokonywania dużych zagłębień z wodą niż to co sobie wyobrażamy, że pojazd jedzie 10 metrów pod wodą. To potrafiły chyba tylko Tauchpanzery, ale potrzebowały do tego pokaźnego dodatkowego sprzętu. Jak przez mgłę coś mi się kojarzy, że czytałem gdzieś, że przed zanurzeniem Niemcy mieli szczegółową instrukcję, które miejsca trzeba zasmarować lepikiem. Pokonywać 4 metrowe brody potrafiły chyba tylko pojazdy z kominami powietrznymi.
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: XII 1944

Postprzez wapel » wtorek, 2 czerwca 2015, 21:31

Patterson napisał(a):Co do przemieszczania się, to była to chyba raczej możliwość pokonywania dużych zagłębień z wodą niż to co sobie wyobrażamy, że pojazd jedzie 10 metrów pod wodą. To potrafiły chyba tylko Tauchpanzery, ale potrzebowały do tego pokaźnego dodatkowego sprzętu. Jak przez mgłę coś mi się kojarzy, że czytałem gdzieś, że przed zanurzeniem Niemcy mieli szczegółową instrukcję, które miejsca trzeba zasmarować lepikiem. Pokonywać 4 metrowe brody potrafiły chyba tylko pojazdy z kominami powietrznymi.

Jest szczelina, ale są też duże łby śrub, które jak mniemam przytwierdzają czołowy pierścień do jarzma. Gdyby w srodku nic nie było to pierścień nie był by potrzebny. Myślę że średnica jarzma jest większa niż samego pierścienia.. Czy jarzmo jest mocowane do lufy? Czy żeby zmienić lufę trzeba zdjąć jarzmo? Podrążę temat.
Właśnie te kominy miałem na myśli np. we wczesnych tygrysach I. Rysunki z uszczelnieniami też widziałem. Pamiętam że uszczelniano pierścień wieży i otwory na km'y.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez wapel » środa, 3 czerwca 2015, 08:37

Znalazłem fajny przekrój przez jarzmo Tygrysa I. Widać uszczelkę (dichtung) na wylocie jarzma.
Obrazek
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 10:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: XII 1944

Postprzez matejson » czwartek, 4 czerwca 2015, 09:36

Cały czas zaglądam i kibicuje :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:34
Lokalizacja: Gdynia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości