Modelarstwo z pasją

bardzo fajne i moje zimowe klimaty -mam pytanie jak i z czego robiłeś taką grupą czapę śniegu na ulach?Czy do śniegu wykorzystujesz zakupione specyfiki czy raczej klasyka Soda,kreda itp?

Cześć,
dopiero teraz zauważyłem, że napisałeś. Tak, robienie zimowych dioram jest fajne, zaczynam się do nich przekonywać i pewnie w przyszłości jeszcze jakąś popełnię. To połączenie bieli i bardzo ciemnych kolorów robi wrażenie, przynajmniej na mnie.

Śnieg na ulach to soda, przyklejona na Mig Sand & gravel i przyklepana palcem

Jak wyschło to dorzuciłem jeszcze jedną warstwę.

A tu figurki:

Obrazek

Qba, a nie masz problemu z żółknącą z czasem sodą?

Sand & gravel wszystko mocno skleja, więc raczej nie powinno nic zżółknąć.

Mam wrażeniem, że to nie kwestia trzymania kleju, a ekspozycji sody na słońce lub powietrze. Pierwszy raz robiłem śnieg z sody mieszając ją z lakierem do włosów. Zżółkła dość mocno i wytraciła na objętości po czasie. Później mieszając z sidoluxem. Było podobnie ale w mniejszym stopniu. Masz jakąś "starszą" zimową dioramę, gdzie mógłby stwierdzić, że śnieg się "zestarzał"?

Lakier i zapewne też i sidolux powodują zżółknięcie sody.
Mam pewne elementy, które są od pół roku pokryte sodą i sklejone Sand & gravel i nic nie zżółkło, aczkolwiek na działanie słońca za mocno wystawione nie są.