Błyskawiczna, jak na mnie, praca i powrót do "72"
Ka-Mi z Dragona w podmokłych okolicznościach przyrody.
Było tak:
Dziś tak:
Tomek Rogala napisał(a):Zapowiada się świetnie, jak wszystkie Twoje prace.
Jeżeli mogę coś zasugerować, to na moich dioramkach, przed wylaniem "wody" delikatnie podlewam i smaruję kępki trawy żywicą lub lakierem, żeby usztywnić je w otwartej pozycji i uniknąć ich pozamykania, co tutaj zdarzyło się Tobie.
Jest to nieco upierdliwe i wymaga sporej uwagi, żeby źdźbła nie zrobiły się za grube, ale działa.
Tomek Rogala napisał(a):A może byś przyciął te zesłupkowane kępki na równo z wodą i w tych miejscach przykleił nowe, skrócone?
Wg mnie nie wygląda to wcale źle, podmokłe pole było w końcu zamysłem tej dioramy. Te sklejone kępy zwracają uwagę, ale jest to do uratowania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości