

Jestem raczej cyfrowym modelarzem (grafika 3D) i w związku z nieszczęściem jakie mi się przydarzyło (sfajczony komputer) muszę to porzucić dopóki nie kupię nowego komputera, który będzie wydajny. Postanowiłem, że zajmę się budowaniem dioram/makiet. Zgłębiałem temat na YT na tyle na ile się da. Kupiłem potrzebne rzeczy, których jeszcze nie miałem (najtańsze jakie znalazłem bo nie wiem na jak długo wsiąknę w modelarstwo) czyli klej (pattex do drewna, wikol), farbki akrylowe (Auchan), pędzelki, patyczki (w tym te do szaszłyków) oraz płytę XPS z Castoramy. Nawet zacząłem już swój pierwszy projekt (Chatka wiedźmy z bagien).
Jakoś poradziłem sobie z wycięciem z płyty XPS odpowiednich kawałków, ale muszę przyznać, że szło mi to strasznie (chodzi mi głównie o wycięcie wstępne kawałka z dużej płyty 50mm grubości). Nie mogę używać żadnych termicznych noży (słabo wentylowane pomieszczenie, dziewczyna z wyczulonym powonieniem itp. sprawy) chociaż one sprawdziłyby się pewnie najlepiej.
Używałem sporego noża kuchennego, który starałem się naostrzyć najlepiej jak mogłem. Piła nawet z drobnymi ząbkami zostawia niefajny ślad na powierzchni (fakturę chcę sobie później sam ręcznie wyrzeźbić). Dlatego mam pytanie. Czy moglibyście mi może polecić jakiś nóź, który nada się do cięcia płyty XPS? Firma, kształt, cienkie/grube ostrze?
Wszelkie inne porady dla początkującego dotyczące tworzenia dioram/makiet również mile widziane.
Pozdrawiam
