Strona 2 z 3

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2022, 21:50
przez ewpiga
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2022, 22:16
przez Łukasz_K
Dach suszyłeś czy gotowałeś?

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: czwartek, 24 marca 2022, 22:19
przez ewpiga
Gotowałem. Dokładniej to moczyłem plastik we wrzątku do miękkość, potem w paluchach wyginałem. Co po wyginałem to w zimnej wodzie wystudziłem. Potem, jeszcze raz do wrzątku i w paluchy. Taki objazd wyginania i studzenia zrobiłem cztery razy. Wolałem zrobić to stopniowo i pomału z "kontrolą" deformowania niż wykonać to w pośpiechu za pierwszym razem byle jak. Brzydkie szczeliny łączenia plastiku z blachą "szpachlowałem" klejem CA i spożywczą folią aluminiową. Po położeniu podmalówki zobaczy się co i jak będzie do poprawki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: piątek, 25 marca 2022, 21:50
przez ewpiga
Dach po podmalówce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: sobota, 26 marca 2022, 14:26
przez ewpiga
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2022, 22:57
przez ewpiga
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2022, 18:23
przez ewpiga
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2022, 19:58
przez Aleksander
Coraz fajniej! Nie mogę się doczekać finału!

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2022, 20:30
przez greatgonzo
Gdy patrzę na tę relację to mi się zbiera na sentymenty. A patrzę z wielką przyjemnością. Trochę szkoda, że taka monologowa. Chyba wszyscy się do ciebie przyzwyczaili :). Nie wiem, może flaki, albo cycki? Cycki!

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: środa, 30 marca 2022, 09:19
przez Łukasz_K
greatgonzo napisał(a):Trochę szkoda, że taka monologowa

Nie wszyscy mają Parcie na szkło jak ten wymandrzający się znany gbur ;o)
Jeżeli martwisz się, że wiedza przekazywana tutaj trafia w próżnię to śmiem wątpić. Relacja jest prowadzona na tyle przejrzyście i czytelnie, że jesteśmy sobie w stanie sami wyobrazić co się dzieje poza kadrem. Często się pojawia zarzut, (oprócz tego o monologach w warsztatach) że jesteśmy forum hermetycznym. Znamy się już troszkę i jak sam piszesz
greatgonzo napisał(a):wszyscy się do ciebie przyzwyczaili
co więcej wszyscy bywalcy już znają techniki jakimi operuje kolega ewpiga (a jeżeli się nie mylę woli stare sprawdzone przez siebie metody, niż jakieś nowe podpowiadane nowości). Jeżeli prześledzisz wcześniejsze wątki ewpigi w których go odkrywałem, zauważysz, że prowadziliśmy tam dialog, do momentu aż poznałem techniki jakimi kolega operuje. Dlatego dobrze wiem, że kolory na tramwaju nanoszone są cienkimi warstwami chudego humbrola, i mieszane na mokro. Za chwilę pojazd stanie na kolorowej kupce plasteliny z których będą wystawały kawałki szyn, bruk, cegły i gruz. Przyozdobi to kawałkami fototrawionych mebli, ewentualnie elementami własnoręcznie wykonanych parkanów czy płotów i rozwiesi nasączone CA chusteczki higieniczne, które do złudzenia będą przypominały koce i płachty.
Skąd to wiem? Bo już nas zdążył do tego przyzwyczaić! Jego destrukcje są piękne i realistyczne, a techniki którymi się dzieli stanowią ogromny wkład w mój osobisty rozwój choć ja stosuję je w innym celu i w nieco zmienionej (dostosowanej do moich umiejętności) formie. Na tą chwilę to co widzę jest dla mnie jasne i nie widzę sensu na każdym kroku pytać się jak, co, i dlaczego tak zostało zrobione, bo wydaje mi się, że mam już o tym jakieś pojęcie, a forma w jakiej jest to podawane zupełnie wystarczająca. Mam wrażenie, że osoby aktywnie uczestniczące w życiu forum mają podobnie i mimo iż oszczędnie w słowach to w wielkim napięciu i przyjemnością śledzą tą relację nie z mniejszym zainteresowaniem niż ja.

Mam nadzieję, że pozostali współgospodarze mimo jednak czasami faktycznie bardziej w formie akademickiego wykładu niż żywej emocjonalnej nawalanki dalej będą prowadzili swoje warsztaty, wiedząc mimo braku dziesiątek achów i ochów pod każdym postem i prześciganiem się użytkowników w określaniu wielkości talentu autora, że to co robią to kawał świetnej użytecznej roboty, która daje inspirację i pozostawia ślad w drodze samorozwoju innych sklejaczy plastiku, foremek aluminiowych do ciasta czy chusteczek higienicznych.

Jeżeli ktoś jednak patrzy wielkimi oczami na to co tu powstaje i z jakichś niepojętych dla mnie względów nie ma odwagi zapytać jak i dlaczego, to sorry ale sam musi postawić pierwszy krok, taki mamy klimat.

greatgonzo napisał(a):Nie wiem, może flaki, albo cycki?

Obrazek
Cycki!

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: środa, 30 marca 2022, 15:39
przez greatgonzo
Relacje Piotra mają potencjał na fajną interakcję. Odpowiedzi autora potrafią tak odbiegać od standardu, że stają się ciekawostką samą w sobie. I czasem prowokują ciekawe rozmowy. To nie zaistnieje bez komentarzy. I mnie jest tego trochę żal.
Kwestia 'modelarskich nauk' jest mi dość obojętna - modelarskie ścieżki Piotra i moje w zasadzie się nie krzyżują.
Co nie zmienia faktu, że prace Ewpigi, szczególnie widziane na żywo, zapierają dech w piersiach. Zdjęcia, choć znakomite, trochę je odrealniają. Wciąż, bez przeszkód, można podziwiać fantastyczną kompozycję, jaka zawsze cechowała dzieła Piotra.

Czyżbyś dołączył do zespołu uważającego, że moje internetowe wypowiedzi służą jedynie pozyskaniu wątpliwej, niewątpliwie chwały?

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: środa, 30 marca 2022, 15:56
przez Łukasz_K
greatgonzo napisał(a): Odpowiedzi autora potrafią tak odbiegać od standardu, że stają się ciekawostką samą w sobie

Mając to na względzie faktycznie w takim razie szkoda. Ewpiga - przedkładam prośbę o relację pisemną do dokumentacji zdjęciowej!

greatgonzo napisał(a):Czyżbyś dołączył do zespołu

Ależ ja nie deprecjonuje Twojej chwały, która Ci się jak najbardziej słusznie należy. Mam nadzieję, że będę mógł bardziej regularnie oglądać twoje relacje aby skonfrontować teorie z praktyką :).

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: środa, 30 marca 2022, 16:05
przez greatgonzo
Może nie o to pytałem, ale w tej sytuacji - Dzięki! :mrgreen:

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: czwartek, 31 marca 2022, 22:58
przez ewpiga
greatgonzo napisał(a):..Trochę szkoda, że taka monologowa. Chyba wszyscy się do ciebie przyzwyczaili

To wszystko oczywiście to ćwierćprawda. Ale zgodzę się, dialog potrafi kształtować zamierzenia twórcy i jednocześnie decydować o powodzeniu lub niepowodzeniu dzieła. (Mogę spróbować szokować również w modelarstwie. Jestem przekonany, że widz oczekuje od twórcy, aby go obrazić, zgorszyć i rozsierdzić ;o) ) Cycki liczą się najbardziej.
Łukasz_K napisał(a):- przedkładam prośbę o relację pisemną do dokumentacji zdjęciowej!

Obiecuje w relacji warsztatowej Mi24 tekst klarowny, napisany według przejrzystego schematu bez świadomej prowokacji.
A, malowanie tramwaju minimalistyczne. Była podmalówka, następnie”chudy” kolor. Teraz małe przybrudzenia i koniec.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tramwaj /rozbity/Mini Art/1:35

PostNapisane: sobota, 2 kwietnia 2022, 12:28
przez jwk
Podoba się i to bardzo.
Skromnie zapytam. Jak kolega uzyskuje efekt odpryśniętych warstw farby, które widać np. wokół reflektora? Sól? Jeśli gdzieś było opisane, to proszę o linka.
Czy ktoś się dogrzewał do informacji w jakich miastach ten typ wagonów był używany?