Dziękuję jeszcze raz za ciepłe przyjęcie. Dziękuję równiez Piotrowi Dmitriukowi ża fakt bezinteresownej pomocy i wytłoczenie mi kilku butelek. Rozrzucone są po całej pracy tak że dam ujęcie na najbliższe.

Wybrnąłem wreszcie z goglami i zrobiłem kilka ostatnich poprawek przy figurkach w świetle dziennym.
Google już nie dają brzydkich odblasków na fotach.

W tej sytuacji wypalę papierosa patrząc na pracę i odstawiam ją do archiwum w szafie.
pozdrawiam