Dziękuję, dziękuję wszystkim za dobre i miłe słowa. Aż chce się dalej pracować czy nowych projektach

Miło że doceniacie pracę włożoną w ten projekt bo zajęło mi to z 5 miesięcy.
szarik napisał(a):Możesz podpowiedzieć gdzie kupiłeś te butelki i kufle?
Jeszcze raz gratulacje za temat i skalę, nie da się tego łyknąć na raz i humor Ci nie uciekł.
Co następne na warsztacie?
Pozdrawiam
ps: Dachówka jedyna do poprawy, żeby wyglądała na mniej pompejańską

Butelki, kufle i cała zastawa stołowa razem z chlebami i rogalikami (bo żołnierz siedzący na ławce ma na talerzu kilka rogalików) pochodzą od Preisera w skali H0 i zakupiłem je z sklepie Parowozik. Są naprawdę genialne.
Dachówkę robiłem metodą pionierską, na grubszym kartonie wyciskałem takim dużym czarnym spinaczem biurowym ale jak widać lepsza byłaby chyba inna metoda lub układnie pojedyńczych dachówek, tak jak to jest na narożnikach.
Ponoć w styczniu ma być wystawa w Muzeum Techniki w Warszawie pomyślałem ze może zapytam się czy mogę wystawić tą swoją dioramkę bo na żywo ciekawiej wygląda.
a co do kolejnego projektu to będzie Sdkfz 222 w wodzie, Zugkraftwagen 18ton Sdkfz.9/1 wyciągający go i Kubelwagen, bedzie mostek, rzeczka itp. Tylko cały czas stresuje mnie zrobienie wody ;)