Winetka - Charków 1943 (1:35)

Właśnie skończyłeś dioramę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez Grzegorz H. » niedziela, 22 lutego 2009, 17:52

Oryginalny nie będę jeśli napiszę, że bardzo mi się podoba :)
a mógłbyś coś więcej napisać na temat malowania samochodu? , można gdzieś znaleźć relacje z budowy?
Avatar użytkownika
Grzegorz H.
 
Posty: 500
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 13:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez Marcin Łukawski » piątek, 6 marca 2009, 01:58

Dzięki raz jeszcze....

Grzegorz relacji z budowy niestety nie ma...
Mogę jedynie napisać, że malowałem pojazd emaliami Model Mastera, a jeśli chodzi o ten wytarty kamuflaż to zrobiłem go w następujący sposób:
- na pomalowany już całkowicie pojazd z naniesionymi kalkami nałożyłem papkę z sody spożywczej (soda spożywcza z dodatkiem wody-tak aby zrobiła się gęsta papka) w miejsca, które wydawały mi się najbardziej podatne na wytarcia oraz miejsca w których załoga zmyła kamuflaż. Po zaschnięciu naniosłem biały kolor z aero i praktycznie od razu zacząłem ściągać przyschniętą papkę dość grubym i szerokim pędzlem.Tam gdzie zbyt mocno papka zaschła trzeba było ściągnąć ją wilgotnym pędzlem. Ot cała filozofia....metoda ta jest prawie taka sama jak ta, w której lakier do włosów posypuje się solą :)

Pozdrawiam
Marcin
Avatar użytkownika
Marcin Łukawski
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Łódź

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez rzelu » poniedziałek, 16 marca 2009, 03:12

Za gniotem 3 sprawy przemawiają :
czerwone kierunkowskazy ni 5, ni w 9
reflektory w stanie półfabrykatu
wizjer kierowcy z klapą wepchniętą do wewnątrz...
Sprawy bronią ładna zima i figurki.
www.ostfrontminiature.blogspot.com
Avatar użytkownika
rzelu
 
Posty: 528
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:16
Lokalizacja: Dziki Zachód

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez Marcin Łukawski » poniedziałek, 16 marca 2009, 08:33

Za gniotem 3 sprawy przemawiają :
czerwone kierunkowskazy ni 5, ni w 9
reflektory w stanie półfabrykatu
wizjer kierowcy z klapą wepchniętą do wewnątrz...


Reflektory to efekt zamierzony a klapa nie jest wepchnięta do wewnątrz....
Cóż.....ale zawsze lepsze to niż łańcuch od Titanica podtrzymujący worek kartofli i koło zapasowe :D
Avatar użytkownika
Marcin Łukawski
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Łódź

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez Ivan » poniedziałek, 4 maja 2009, 14:45

największy błąd - BA-20 w 1943 pod Charkowem - można prosić zdjęcia? Modelarstwo zakłada opieranie się na faktach i rzeczywistych zdarzeniach. Owszem, pojedyńcze BA-20 mogły się uchować w Armii Czerwonej do 1943 r., niektóre z nich może nawet na froncie, ale na pewno nie pod Charkowem - Armia Czerwona prowadziła tam walki od 1941 roku, jednostki miały dużą rotację, zarówno sprzętu jak i ludzi. Więc ten wóz jest bardzo dyskusyjny. Druga sprawa - opuszczony pojazd, a drzwi zaryglowane na amen?
Druga sprawa - schutze jest uzbrojony, a oficer na spacerku? Oficer Waffen-SS pod Charkowem w 1943 roku byłby uzbrojony co najmniej w Kar98, parę granatów i lornetke - to nie było lato 1941 roku, a zacięte walki o przetrwanie.
IMHO - zamienić wóz na coś innego, dozbroić oficera i będzie całkiem sympatyczna winietka.
Ivan
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota, 6 września 2008, 21:42

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez peter » poniedziałek, 4 maja 2009, 16:41

Prościej by było zmienić nazwę :)
peter
 

Re: Winetka - Charków 1943

Postprzez Marcin Łukawski » środa, 6 maja 2009, 10:58

Jasne już zmieniam wszystko :) a szczególnie dozbrajam oficera :). Kolego z tym problemem zgłoś się do rzeźbiarza z Alpine Miniatures i napisz mu aby dozbroił Kurta Mayera...
Poza tym modelarstwo zakłada dobrą zabawę a nie tylko opieranie się na faktach..jakbym tak dedukował to połowy rzeczy bym nie zrobił i nie pomalował.
Błędy merytoryczne były , są i będą...najważniejsza jest przyjemność wykonywania czegoś co się lubi, a nie szukanie dziury w całym.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Marcin Łukawski
 
Posty: 360
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Dioramy - galeria ukończonych dioram

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości